-
Agnieszka Kruk 2009-03-03 o godz. 14:29, odsłony: 2656
...dla Ciebie zabiję się...
Tragedia!
Para nastolatków zabiła się z miłości:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3113312.html?skad=rss
:oOdpowiedzi (23)Ostatnia odpowiedź: 2009-03-10, 01:54:36
kirsten napisał(a):Tragedia, i to przez rodziców. Troche przeraża mnie w takich momentach wizja wychowywania dzieci.
Rzeczywiście tragedia...
Ale czy "przez rodziców"???
Nie osądzałabym tak szybko - zwłaszcza wyłącznie na podstawie niesprawdzonych donosów medialnych :|
Wiadomo, że nastolatki to odrębny - wybitnie egoistyczny gatunek
i taka decyzja może być wypadkową miliona przesłanek:
od złego słowa Rodziców przez kłótnię z psiapsiółą - po jedynkę z matematyki...
Ja podpiszę się pod fagih: współczuję i Rodzicom i kierowcy TIRa :(
Głupie, bezmyślne dzieciaki.
Żal mi rodziców i kierowcy tira.
STRASZNE! Żal mi kierowcy, który jechał tirem, niezależnie od tego czyja była wina on będzie miał zawsze wyrzuty sumienia.
Odpowiedz
malinka napisał(a):Czy istnieje jakkolwiek racjonalny powód takiej decyzji?
faktycznie może to złe słowo... ale chciałam napisać że nie zgadzam się z tym że to wina rodziców bo zabraniali się im spotykać... wydaje mi się że naprawdę trudno przewidzieć taką reakcję na taki zakaz
poza tym uważam za okrutne i egoistyczne narażanie kierowcy tira
Straszne
Ale nie rozumiem takiego kroku....wydaje mi się, że zawsze znalazłoby się jakieś rozwiązanie....ale nie smierć...bo to nic nie zmieni
mała.mi napisał(a):jest to szokujące ale wydaje mi się że trudno winić rodziców bo setki podobnie stawiają sprawę i nic takiego się nie dzieje, nie było żadnych racjonalnych powodów do dakiego drastycznego kroku
Czy istnieje jakkolwiek racjonalny powód takiej decyzji?
Myślę,że podobne sytuacje nie możemy oceniać zdroworozsądkowo, ponieważ psychika osób odbierających sobie życie często jest poorana wieloma negatywnymi przeżyciami, które dla nas wydają się błahe, a dla nich wydają sie bez wyjścia. Bardzo często jest to wołanie o pomoc, a w większości przypadków już wcześniej widać symptomy,że dzieje się coś złego i od tego właśnie są rodzice, żeby to zauważyć.
Strasznie smutna historia. Stawiam to samo pytanie, ktore Dorcia22 zadala "tylko po co"?
Odpowiedz