-
vaga 2009-11-26 o godz. 08:14, odsłony: 6447
A może by tak bez makijażu?
Tak się zastanawiam:
skoro nigdy się nie maluję, to może nie jest najlepszym pomysłem malowanie się na ślub? ...a może lepiej podarować sobie malowidła?
P.S. raz sobie cieniami oczy malnęłam, to mi spuchły pod koniec studniuówki...więc mam wątpliwości
pozdrawiam,
vagaOdpowiedzi (18)Ostatnia odpowiedź: 2010-01-03, 11:40:35
vaga napisał(a):w sumie brakowało mi takiej argumentacji - dzięki dziewczyny :*
pędzę umówić się - i hope, że jeszcze się da
P.S. mamuśka mi tu marudzi, że lepiej podarować sobie makijaż - skoro nigdy nie robię ...więc wolałam się was poradzić :)
Vaga
zdaje się ,że już "PO"
i jak ,dałaś się pomalować
Dzięki za miłe słowa ...........
ta fotka obrazuje rodzaj makijażu zwanego inaczej "no make up"
mimo ,ze prosty i bez fajerwerków ,to jak się okazuje ,może się ......podobać ....
Vaga ,ciekawa jestem Twojej przygody z makijazystką
jeśli miałaś już próbę ,to daj znać
pozdrawiam :D
aga!
to cudeńko to twoje dzieł?!?!?!?!
jest boski ;]
tak subtelny i bardzo kobiecy! ;]
:D :D :D pogratulować!!!!!!!!!!!!!!!
AGABORA wiem, żeś ty osoba paranoicznie skromna, ale pochwal się, że makijaz na fotce jest twoim dziełem.
Jak dla mnie CUDO :D
yyyy....no tak
króciutko ,bo zaraz spadam
to jest przyklad (może mało widoczny ) ;) makijażu ,który wygląda jak by go nie było ,a jest .......hehehe
jest i podkład i korektor i tusz do rzęs i bardzo fajny(tu nie widać ) cień sypki w kolorze szampana ...i pomadka w naturalnym odcieniu
nie wiem jaki masz typ urody vaga,ale może jakoś Ci to zdjęcie pozwoli uzmysłowić sobie istotę makijażu naturalnego
zyczę powodzenia
Ja bym się nie odważyła.
Po prostu bałabym się, że będę wyglądać nieciekawie.
Bałabym się też konfrontacji z damską częścią zaproszonych gości, która jak wiadomo na wesela przychodzi w wytwornych toaletach.
No, ale ja chyba stara pudernica jestem ;)
Vaga
zrobisz jak zechcesz !
jeśli masz idealną ,gładką i zdrową cerę (bez przebarwień i w cudnym brzoskwiniowym lub jakimkolwiek innym ale zdrowo wyglądającym odcieniu ) masz pięknie wykrojone oczy w ciemnej oprawie ,a pod tymi cudnymi oczętami zero worków ,zapuchnięć i cieni .....jesli usta masz symetryczne i o przecudnym kształcie ,kości policzkowe wydatne ,brwi w idealnym kształcie ....etc....etc....etc ............-
-to się nie maluj........... ;)
jeśli jednak natura nie była aż tak dla Ciebie łaskawa ......to może jednak skuś się na makijaż !!!!
:D :D :D
zgadzam się z Keito, nawet delikatnie musnięcie pudrem i ładnie zaakcentowane, selikatnie oczka dadzą ładny efekt.
Bo w dniu tak ważnym nalezy wyglądać niecodziennie, piekniej :)
wiesz dobra kosmetyczka/makijażystka zrobi Ci tak delikatny makijaż, że nie będzie widać - no może z bliska. Ale pójście au naturel do ślubu wydaje mi się trochę niestosowne, jest do ważny dzień i powinno się wyglądac inaczej niż na codzień. Zaszalej, może jest coś takiego co chcialas zrobic a teraz masz okazję... :D Najlepiej isc na probny makijaz i porozmawiaj z wizazystką :D
Odpowiedz
AGABORA prosiła mnie o wstawienie tego zdjęcia, resztę już Ona sama napisze :D