-
magdys99 2013-08-19 o godz. 08:28, odsłony: 5666
Jaki szampon stymuluje porost włosów?
CZesc dziewuszkiSzykam jedengo postu i nie moge go znalezc. A mianowicie:Kiedys czytalam na forum o szamponie ktory stymuluje porost wlosow (2 cm na miesiac)Jak dobrze pamietam to jego nazwa rozpoczynala sie na literke P albo T. (nie pamietam).Jesli ktos pamieta i wiec cos na ten temat prosze o POMOC !!!
Odpowiedzi (29)Ostatnia odpowiedź: 2013-09-11, 18:36:01
Dzieffczynka, każdemu zdarzy się mały błąd no cóż...... no ja wiem i tez często sama je popełniam
pozdrawiam :P8
Dzieffczynka napisał(a):rególarnie regularnie
arika, i tak masz śliczne włoski
kurde a ja nie widzialm-niech mi ktos pokaze prooooooooooooooosze
rególarnie regularnie
arika, i tak masz śliczne włoski
arika to nie tak.
pod koniec ciąży pod wpływem hormonów kobieta przestaje gubić swoją normalną dzienną porcję włosów (ok.60). skutek -bujniejsza fryzura.
pod wpływem tych samych hormonów włosy, jak słusznie zauważyłaś, stają się ładniejsze, błyszczące, lepiej się układają.
NIESTETY po urodzeniu dziecka gospodarka hormonalna znowu się odwraca :(
skutki są koszmarne. ok dwóch tygodni po porodzie większość z nas ma deprechę, a około 4 miesiąca zaczynamy gubić te włoski, które żeśmy "zaoszczędziły" :(
wiem, że to przykre (sama przerabiam to właśnie po raz drugi), ale to norma i żadne witaminki niestety nie pomogą
mogę cię jedynie pocieszyć, że za jakiś miesiąc wszystko się uspokoi.
włoski będziesz miała na pewno tak samo piękne jak przed ciążą.
głowa do góry :)
zawsze miałam bardzo gęste włosy niesamowicie gęste i długość do psa
podczas ciązy nabrały jak nigdy dotąd blasku ,ale niestety po porodzie straciłam POŁOWĘ na gęstości włosków pomimo brania witamin.Rozjaśniam włosy rególarnie a to jak wiecie wcale im nie pomaga.Ale chę powiedziec ze przez 7mc po porodzie nawet ich nie farbowałam bo nie miałam na to czasu
a pommo tego powypadały :( :( :( :( :(
teraz są takie przeciętne jeżeli chodzi o gęstość
ale były tak bujne że gumki nie mogłam wcisnać na 2razy wiecie o co chodzi :| :D
HAHA WLOSY TO NIE TRAWNIK ZE JAK SIE OBCINA TO LEPIEJ ROSNIE FAKTEM JEST ZE ISTNIEJE TZW DOBRA RĘKA U FRYZJERA ZE JAK OBETNIE TO WLOSY SZYBCIEJ ROSNA PODOBNO SAMA DO TAKICH NALEZE WSZYSTKIE MOJE KUMPELE I RODZINKA CHCE ABYM ICH OBCINALA SZKODA TYLKO ZE NA MNIE TO NIE DZIALA
JA RATUJE SIE ODZYWKA WAX ORAZ DOBRYM MASAZEM GLOWY KRORY ROBIE 2 RAZY W TYGODNIU
Bradzo dużo tez zalezy od tego w co wierzymy :)
Wiara czyni cuda :) Już nie raz moja mamusia leczyła hipohondryków specjalnymi antybiotykami sprowadzanymi ze stanów (czyt. PLACEBO czyli zamiast antybiotyku podawała zestaw witamin) no i zdrowieli jak się patrzy.
Może lol
wiesz dużo zależy od stylu ściania,i jakimi niżyczkami się to robi
Moja mam chodziła do takiej fryzjerki która jak ścieła włosy to po niej szybko odrastały
OdpowiedzOj, bardzo trudno włoski zapuścić jak się zetnie. Ja w czwartej klasie podstawówki miałam włosy do pasa i ścięłam, i chciałabym mieć znów długie, ale się nie da, bo się łamią i rozdwajają :(
Odpowiedzno napewno za czesto nie mozn podcianc bo beda corazto to krotsze jeszcze znajac dziesiejszych fryzjerow no ale ja wlasnie jestem takiego zdania ze jak sie scina wlosy to juz pozniej trudno zaposcic wiem po sobie mialam dlugie zawsze teraz zcielam na takie do ramion i juz nie umialabym zapuszczac
Odpowiedz
Marti20 napisał(a):panna_nikt napisał(a):To ja nie mam jak zmierzyć, bo nie farbuje włosów ;)
To chyba domowymi sposobami nie zbadasz tego
Mogę ewentualnie patrzeć tokąd mi włosy sięgają, ale to by chyba nie wyzło za dobrze, bo moje włoski raz się mocniej na końcach kręcą, a raz mniej ;)
Mysza ale nie zaczęsto,bo będzie się ścinało to co urosło i włosy nadal będą miały tą samą długość
OdpowiedzNo że są zdrowsze to ja wiem ale coś mi się nie chce wierzyć aby od tego szybciej rosły
OdpowiedzMoja koleżanka z klasy regularnie podcina włosy (co 2 miesiące skraca je o ok 1 cm) i bardzo szybko jej rosną. Ale wątpie aby to przez podcinanie
Odpowiedz
Normą jest, że dziennie wypada do 100 włosów (nie kosmyków - bo gdyby wypadało tyle kosmyków to po tygodniu byłybyśmy łyse ) - ale pamiętajmy, że te 100 włosów tyczy się całego ciała a nie tylko głowy.
Z tego co się orientuję, to szybkość wzrostu włosa uwarunkowana jet genetycznie i cudowne odżywki i preparaty nie mają na to większego wpływu - a przynajmniej takiego jaki byśmy chciały :D Chociaz kto wie - wszystko tak szybko idzie do przodu...
A chyba najszybciej włosy (jak i paznokcie) rosną w czasie ciąży. Za to po urodzeniu dzidziusia często stają się słabe i wypadają
Dziś znalazłam w interku takie ciekawe rzeczy...
1.Włosy na skórze głowy rosną z przeciętną szybkością 1-1,5 cm na miesiąc przez 3-5 lat,po czym wypadają.Pod koniec tego okresu tworzą się na dnie mieszków nowe,które zastępują poprzednie.
2.Włosy rosną najszybciej w wieku 15-30 lat.
3.Dziennie człowiek traci 50-100 kosmyków co jest zjawiskiem normalnym.To fizjologiczne wypadanie włosów może się nasilić po porodzie,w wyniku stresu,a także w przebiegu niektórych chorób lub złego odżywiania.
4.Brunetka ma na głowie ok.110000 włosów,blondynka 140000 a ruda 88000.
5.Jeżeli weżmiesz 2000 kosmyków i upleciesz z nich sznurek,będziesz mogła zawiesić na nim ok.75 kg.ciężaru nie powodując żadnego uszkodzienia
6.Mokry włos może rozciągnąć się o 20% więcej od suchego.
Z tego co pamiętam to był jeden topic na ten temat. Tu masz linka może cosik znajdziesz
Odpowiedz