-
Gość 2009-09-23 o godz. 06:16, odsłony: 5134
Które majteczki poporodowe i koszulki dla karmiących polecacie?
Dziwczyny kiedyś były takie posty z majteczkami poporodowymi i koszulkami dla karmiących z rozcięciem z boku. Nie mogę ich teraz znaleźć:(Nie wiem czy nie wcięło ich po tej awarii forum.Może pamiętacie, które były lepsze te majteczki? Siatkowe czy te drugie ?A jak się sprawdzają te koszulki może któraś je kupiła...Nie wiem czy to nie post raczej do mam ale może jakś ciężarówka się tym interesowała i coś wie na ten temat.
Odpowiedzi (21)Ostatnia odpowiedź: 2012-06-08, 20:34:46
Ja też miałam te wielorazowe, moim zdaniem bardziej przewiewne, ale u mnie i tak były jednorazowe. W szpitalu na pranie nie miałam najmniejszej ochoty, z zmieniać trzeba było kilka razy dziennie.
Odpowiedz
ja miałam majteczki siatkowe - bardzo sobie je chwaliłam - a kupiłąm je w zwykłej hurtowni z artykułami dla dzieci :) wzięłąm 4 sztuki i wystarczył mi w zupełności (mam je jeszcze - leżą wyprane i czekają może na ewentualną powtórke)
co do koszul to ja miałąm tą wiązaną i w sumie nie było tak źle - jakoś nigdy mi się troczki nie rozwiązały - w niej rodziłąm i wogóle się nie ubrudziła :) - do karmienia była bardzo łątwa - rozwiązałąm środkowy troczek , ja na boczek i mały już ssie :)
Nie - ich sklep jest normalnie w centrum handlowym. Większośc kolekcji jest ciut infantylna (typu Snoopy), ale nie cała - no i mają takie cuda, jak identyczne piżamy dla matki i córeczki ;)
OdpowiedzA mnie te koszule wk... niemożebnie. Albo dekolt rozpinany do pasa, albo za krótki. Za to super-hiper są koszule (piżamy zresztą też) w Oysho (zresztą bardzo seksowne ;) ).
Odpowiedzno i kokardki mają głupie pomysły i potrafią się w najmniej oczekiwanym momencie rozsupłać...
Odpowiedz
Aleks24 napisał(a):A taka to chyba niewygodna, bo guziki to jedną ręką sobie poradze, a tu
http://imageshack.us
Ja tam wolę guziki, szczelniejsze są.
też mialam na guziki - tylko zwracalam uwagę żeby tych guzików było przynajmniej 4 - bo wtedy głębiej się taka koszula rozpina i wygodniej się karmi ;)
Odpowiedz
Ja miałam rozpinane na guziki i nie miałam najmniejszego problemu z rozpinaniem. Zamawiałam na allegro.
I żadnych klapek, widziałam jak się z nimi dziewczyny w szpitalu męczyły.
Aleks24 napisał(a):Wyciągam!
Jakie koszule polecacie do szpitala po porodzie i na później do domu. Słyszałam, że najlepsze są wiązane,a nie rozpinane z takimi klapkami,bo przy dużych piersiach to nie zdaje egzaminu.
Jakie macie doświadczenia i może jacyś konkretni sprzedający(na allegro,bo nie chce mi sie latać po sklepach)
Ja miałam rozpinane Italian Fashion i Vienette Secret. Sprawdziły się super.
Wyciągam!
Jakie koszule polecacie do szpitala po porodzie i na później do domu. Słyszałam, że najlepsze są wiązane,a nie rozpinane z takimi klapkami,bo przy dużych piersiach to nie zdaje egzaminu.
Jakie macie doświadczenia i może jacyś konkretni sprzedający(na allegro,bo nie chce mi sie latać po sklepach)
Moja ulubiona koszula była koszula rozpinana w całosci z ptrxodu, druga po niej to koszula z guzikami dopołowy. Obie umozliwaiły wietrzenie obolałych brodawek co jestb. ważna rzeczą.
A majteczki miałam fizelinowe- do nabycia w kazdej aptece. ZUżyłam 2 opakowania.
majteczki miałam fizelinowe i były ok.
koszulkę miałam tylko z większym rozpinaniem z przodu.
i korzystam z nich do dzisiaj. takich koszulek z rozcięciem nie brałam w ogóle pod uwagę...
dla mnie rewelacyjne są takie koszule: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=44134753 - biust nie wychodzi na wierzch - uzywam ich także w domu bo sa idealne do nocnego karmienia
nie polecam http://www.allegro.pl/show_item.php?item=44631392 - sa również w wersji barankowej bo rzeczywiście biust wychodzi na wierzch (mój mąż się śmieje że pistolety musze schować)
rozpinana koszula w szpitalu tez nie jest zbyt dobrym pomysłem - bo aby dziecko nakarmić to musisz całego cycka na wierzch wyjąc a zazwyczaj sale nie sa jednoosobowe - to nie musisz świecić przed odwiedzającymi
majtki miałam i siatkowe i flizelinowe - siatkowe są fajniejsze bo te flizelinowe troszkę się rozciągają, ale tez mogą być
Lizka napisała wszystko:lol:
Majtki miałam fizelinowe choc ponoc te drugie lepsze ale nigdzie ich nie mogłam kupić. Dla mnie rewelka
Koszulki z rozcięciami mam i stosuję do dziś - nosze stanik (od poczatku miałam taki zamiar bo piersi sa przy karmieniu ciężkie i w staniku jest bardzo wygodnie)
W szpitalu widziałam że dziewczyny miały takie koszule z rozcięciami jakby z przodu i na te rozciecia nachodziły fałdy materiału. Ładnie wygladały i nic nie wychodziło lol
z majtusiow jednorazowych bylam bardzo zadowolona. mialam takie fizelinowe
http://img07.allegro.pl/photos/oryginal/43/4371/437187/43718751
dla mnie byly idealne (ale wiem ze nie wszyscy sa zadowoleni) pupa mi sie nie pocila, nigdzie mnie nie uciskaly, idealnie trzymaly podpaske i nie uciskaly mnie w rane po cc.
mialam 10 par i zuzylam wszystkie, chodzilam w nich jescze w domu. nie szkoda wyrzucic jak sie poplamia i niesamowita wygoda dla mnie. nic nie musialam prac, ani kupowac specjalnie majtek bawelnianych ktore beda ok. nie wyobrazam sobie byc bez nich.
ale bardziej chwalone sa chyba te siatkowe
http://zachar.nd.e-wro.pl/Allegro/majki_po_siatk_przod.jpg
koszulke do karminia tez mialam taka z rozcieciami i uzywalam jej w szpitalu, ale faktycznie biust wychodzi. dla mnie to bylo bez znaczenia bo i tak od poczatku chodzilam w staniku. mialam taka w chmurki. teraz juz jej nie uzywam, preferuje pizamy.
Jeszcze raz przerzuciłam posty i o majtaskach coś znalazłam ale nadal czekam na opinie :D
http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=20097