• mrówka 2009-10-20 o godz. 17:56, odsłony: 1788

    Mała relacja

    No więc obudziliśmy się rano i... mój wówczas jeszcze narzeczony wziął się za małe porządki a ja pojechałam do fryzjera - moja próbna fryzura wyszła całkiem całkiem - z małymi zastrzeżeniami np. miałam okropne loczki przy twarzy - ale zmoczyłam je w domciu i było ok!!!! Troszkę słabo mi się ta fryzura trzymała!!!! No ale za 2 miesiące będę miała dłuższe włosy więc łatwiej je będzie podpiąć. ok 11 przyjechała nasza forumowa mistrzyni makijażu - Kasieńka!!!!!!! Wypiłyśmy sobie kawusię i porozmawiałyśmy sobie milutko (chyba miło było co Kasiu???) lol potem Kasia zabrała się do robienia make up. Makijaż wyszedł bardzo ładny i czułam się w nim bardzo atrakcyjna, niestety z mojej winy miałam pewne niedoskonałośći tzn. wyciśnitę własnoręcznie 2 syfy, które akurat w piątek musiały mi wyleźć dostałam za to po łapkach od Kasi - DZIEWCZYNY NIE WOLNO WYCISKAĆ ANI JEDNEGO SYFKA JEŚLI SIĘ POJAWI - bo wygląda to jeszcze gorzej - oto moje przesłanie lol lol lol lol lol lol lol lol lol lol lol Po za tym dostałam wiele cennych rad naszej specjalistki :P Bardzo Ci Kasiu dziękuję!!!!!!!!! Po tem przyjechała moja świadkowa, przywiozła mi malutki bukiecik kalii (jako wiązankę ślubną). Ubraliśmy się i pojechaliśmy po świadka, a potem już do Zielonki do USC.
    Kierownik USC pomyliła imiona mojego mężą zamiast Miłosz przeczytała Michał - ale rychło w czas zaprotestowaliśmy i jest dobrze!!!!
    Złożyliśmy oświadczenie żę wstępujemy w związek małżeńśki - trochę drżącym głosem, założyliśmy sobie nasze tytany - Miłoszek pomylił obrączki i w tym momencie ja już bezceremonialnie wybuchnęłam śmiechem (jak sobie to wszystko przypomnę to mam wrażenie że to nie byłam ja, tylko ktoś inny - to jednak są nerwy, mimo wszystko).
    Wypiliśmy szampana i zjedliśmy czekoladki a potem wszyscy czworo pojechaliśmy do naszego mieszkanka na wcześniej już przygotowany przez nas obiad.
    Dostaliśmy mnóstwo życzeń mimo że gości nie mieliśmy, wszyscy dzwonili, przysyłali esemesy, bardzo było nam miło z tego powodu!!!!!!!!!
    W nocy oczywiście nie muszę pisać co było...... ;) lol lol lol
    Na drugi dzień zrobiliśmy obiad dla naszych rodziców i już nawet udało mi się powiedzieć "TATO" - ale z "MAMĄ" jest troszkę gorzej :) :) :) :)
    POLECAM WSZYSTKIM TAKĄ PRÓBĘ GENERALNĄ - WARTO!!!!!!!!!!!!!

    Odpowiedzi (29)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-10-22, 18:32:49
Gość 2009-10-22 o godz. 18:32

Gorace zyczenia wszystkiego naj....
od Ilo :D

Odpowiedz
Gość 2009-10-22 o godz. 05:33

Gratulacje dla Państwa Mrówków :D

Odpowiedz
Gość 2009-10-22 o godz. 02:26

Jeszcze raz życzę Wam wszystkiego najlepszego :) :usciski:

Odpowiedz
Gość 2009-10-22 o godz. 00:48

Ja też życzę wszystkiego naj naj!!!!!! :stokrotka:

Odpowiedz
AsieńkaP 2009-10-21 o godz. 23:28

Mrówko i Mrówku wszystkiego naj naj najlepszego :D

Odpowiedz
Stułbia 2009-10-21 o godz. 22:30

Mrowkowa rodzino wszystkiego naj od rodziny Stulbiowej

Odpowiedz
ewcccia 2009-10-21 o godz. 17:58

Mróweczko - jeszcze raz wszystkiego najlepszego :)

Odpowiedz
Gość 2009-10-21 o godz. 15:59

Mróweczko gratuluję Tobie i Mrówkowi, i życzę wam Wszytskiego najlepszego - witaj w gronie mężatek

Odpowiedz
Gość 2009-10-21 o godz. 15:50

Twoja relacja bardzo mi się spodobała :)
Dołączam do życzeń.
Czekamy na foto.GRATULACJE

Odpowiedz
Gość 2009-10-21 o godz. 06:38

Super relacja, Mroweczko!
Ciesze sie ze bylo tak wspaniale "na luzie". lol
Jeszcze raz wielkie gratualcje i moc usciskow. :D
Czekamy na zdjecia... 8)

Odpowiedz
Ardabil 2009-10-21 o godz. 06:21

Gratuluję po trzykroć!!!

Wszystkiego najlepszego i przepraszam, że dopiero teraz

(ale takie są uroki przeprowadzek w pracy - brak telefonu, internetu, drukarki - porażka)

Odpowiedz
Gość 2009-10-21 o godz. 05:44

Mrówka, po raz kolejny miliony :usciski: dla was obojga.

I zazdroszczę że mieliście lol atmosferę, bo to przecież radosne wydarzenie a nie ponure

Odpowiedz
Gość 2009-10-21 o godz. 04:04

gratulacje :) zycze szczescia i spelnienia marzen :)

Odpowiedz
kasik_cz 2009-10-21 o godz. 03:08

jeszcze raz wszystkiego naj, naj,naj...

czekamy, czekamy...... wiesz na co ;)

Odpowiedz
Gość 2009-10-21 o godz. 02:54

Wszystkiego naj ... dla pani Mrówki i pana Mrówka :)

ps. juz się tych zdjęć doczekac nie mogę!!!!!

Odpowiedz
Gość 2009-10-20 o godz. 23:53

Mrowko i ode mnie wszystkiego najlepszego

Odpowiedz
Gość 2009-10-20 o godz. 22:40

mrowka, wszystkiego naj najlepszego!!!! :D

Odpowiedz
Gość 2009-10-20 o godz. 20:42

wszystkiego co najlepsze lol lol

Odpowiedz
Małgorzata B. 2009-10-20 o godz. 20:09

mróweczko po raz kolejny wszystkiego naj :stokrotka:

Odpowiedz
Gość 2009-10-20 o godz. 19:33

Mrówka - jeszcze raz wszystkiego naj :D

Odpowiedz
Gość 2009-10-20 o godz. 19:32

Gratulacje ogromniaste :brawo:
I czekamy na zdjątka z wielką niecierpliwością 8)

Odpowiedz
mrówka 2009-10-20 o godz. 19:21

Dziękuję za gratulacje!!!!!!
A relacja - przepraszam, że taka bez ładu i składu ale mam teraz dużo pracy w pracy i tylko na małe chwilki wchodzę na forum ;)

Odpowiedz
Gość 2009-10-20 o godz. 19:15

Mrówko wielkie gratulacje :) :stokrotka:
Zycze Wam miłości i szczęścia :heart:

Ps. Relacja ekstra!

Odpowiedz
Gość 2009-10-20 o godz. 19:15

wielkie gratulacje :) :)

Odpowiedz
Gość 2009-10-20 o godz. 19:08

Przyjmij zatem gartulacje Mezatko :D

Odpowiedz
mrówka 2009-10-20 o godz. 19:07

Jeśli chodzi o zdjęcia to podejrzewam że dopiero w przyszłym tygodniu uda mi się je wkleić, bo jeszcze mam pare zdjęć na kliszy nie wypstrykanych, ale uroczyście oświadczam na pewno je zobaczycie!!!!!

Odpowiedz
akane 2009-10-20 o godz. 19:00

gratulacje, Mrowko!nie przejmuj sie,ze wybuchnelas smiechem. slub nie musi byc przeciez strasznie sztywna ceremonia. na naszym bylabardzo mila i calkiem luzna atmosfera, dzieki swietnej pani kierownik.

Odpowiedz
Gość 2009-10-20 o godz. 18:59

Mrówciu jeszcze raz wszytkiego najlepszego i czekamy na zdjatka i oczywiscie kolejną ceremonie :)

Odpowiedz
Gość 2009-10-20 o godz. 18:56

Mrówcia - jeszcze raz gratuluję :D

No to teraz czekamy na Twój kolejny wielki dzień lol

Odpowiedz