Path_24 2009-11-19 o godz. 03:04

kamila., zapraszam do siebie:) coś pośredniego to to jest napewno ;)

Odpowiedz
caradura 2009-11-18 o godz. 07:18

ja zawsze myślałam, że w dużym mieście będę się czuła, jak ryba w wodzie
ale okazało się, że nie do końca
pochodzę z małego miasteczka, tu też nie chciałabym spędzić reszty życia.

marzy mi się coś pośredniego, nie metropolia, ale jakaś kozia wólka też odpada :P

Odpowiedz
Monia1983nrw 2009-11-18 o godz. 07:11

Ja chcialabym tutaj mieszkac tak jak w Polsce,czyli w domku z duzym obejsciem i blisko lasu...coprawda ten domek w Polsce dalej mamy ale teraz to bedzie nam sluzyl tylko na wakacje a ja chcaialbym tutaj kupic domek ,ale nie wiem czy to sie spelni czy zostanie nam tylko domek w Polsce...

Odpowiedz
miu miu 2009-11-18 o godz. 04:52

ja nie wyobrazam sobie siebie na wsi albo w małym miasteczku
wychowałam sie w duzym mieście i to mi odpowiada
musze miec gdzie wyjsc jakies rozrywki sklepy itd. nie wyobrazam sobie siebie plewiącej ogródek albo tego ze wszyscy mieszkańcy wsi wszystko o mnie wiedzą
moze to jest fajne ze w takiej wsi wszyscy wszystkich znają i jest bardzo swojsko ale ja lubie być anonimowa i nie przeszkadza mi ze niezbyt znam swojego sasiada

moze na starosc mi sie zmieni

Odpowiedz
Path_24 2009-11-18 o godz. 03:27

ehhh zazdroszczę Wam kobietki ,że macie własny kąt:( ja się morduję u rodziców, dzisiaj nawet byłam u p. prezydenta z pytaniem czy mają jakies mieszkanka dla matek samotnie wychowujących... odpowiedz jaka dostałam NIE.... zaskoczona jestem trochę :( ale cóż sama musze myslec. ale to chyba potrwa WIEKI...

Odpowiedz
magduś* 2009-11-17 o godz. 20:43

A ja wyprowadziłam się właśnie ze wsi do miasta...i powiem szczerze,że ciągle wracam myślami do mojej miejscowości,a jak mój M.ma urlop,to jedziemy właśnie tam...cisza,spokój,nudy Czasem nuda też jest potrzebna,choć z drugiej strony ze wsi uciekłam właśnie przed rutyną i wiejskim marazmem 8)

Odpowiedz
Eire 2009-11-17 o godz. 19:58

anetka74 napisał(a):"Z wiekiem wzrasta popyt na tzw. święty spokój"
I mi się to sprawdza.
Kiedyś chciałam mieszkać w dużym mieście (i mieszkałam w W-wie przez 2 lata).
Teraz to tylko wieś mi się marzy.

ja mam dokładnie to samo, marzyłam o mieszkaniu w wielkim mieście i jak przyjechałam 6 lata temu do Warszawy to była bardzo zakochana w tym mieście ale szybko przekonałam się,że to miasto samotnych ludzi i brakuje mi zwykłej ludzkiej serdeczności, wszyscy gdzieś się spieszą i gonią. Chociaż musze przyznać,że na przedmieściach tak jak np. w Wawrze jest super i gdyby tylko było mnie stać na mały domek tutaj i moja rodzinka byłaby bliżej to byłby to mój ideał. Ale ceny ziemi i mieszkań tu są tak wywindowane,że aż strach.

Odpowiedz
*elvira* 2009-11-17 o godz. 06:21

My z mezem mieszkamy w malym miasteczku i tutaj jest nam dobrze.Narazie mieszkamy z corka z moimi rodzicami,ale najwiekszym naszym marzeniem jest wlasny kat-nie wazne czy w bloku czy wlasny maly domek-grunt zebysmy mieszkali sami i na swoim.Nie zebym mowila ze zle mi z rodzicami,ale po prostu na swoim najlepiej i "wolnoc tamku w swoim domku"

Odpowiedz
Anetka74 2009-11-17 o godz. 03:45

"Z wiekiem wzrasta popyt na tzw. święty spokój"
I mi się to sprawdza.
Kiedyś chciałam mieszkać w dużym mieście (i mieszkałam w W-wie przez 2 lata).
Teraz to tylko wieś mi się marzy.
I marzenie właśnie się spełnia. :D
Spory dom (niestety,chyba białego płotka nie będzie),duży ogród i trawnik aby dzieci miały się gdzie bawić.Niedaleko większe miasto gdy zatęsknię za tłumem i szaleństwem zakupowym.
Żyć nie umierać.

Odpowiedz
gocha* 2009-11-16 o godz. 06:07

ja mieszkałam już na wsi- za nudno i w dużym mieście--za tłoczno, więc chciałabym w małym miasteczku

Odpowiedz
AneczkaF 2009-11-15 o godz. 22:23

Tylko Warszawa... dla mnie to miasto ma swoj klimat, zawsze cos sie dzieje i wszystko jest pod reka. Jak wrocimy do polski to tylko do warszawy, mam nadzieje ze bedzie nas wtedy stac aby zamienic blokowisko na domek na obrzezach.

Odpowiedz
sensikue 2009-11-15 o godz. 18:43

ja mieszkam w miasteczku i chcialabym tu zostac nie chce tu zostawiac rodziny ale tak jak u emdzi nic sie zbytnio nie dzieje mam nadzieje ze sie to zmieni , poza tym zycie w duzym miescie jest drozsze

Odpowiedz
Nelly 2009-11-15 o godz. 18:17

wychowalam sie w malym miasteczku a teraz musze mieszkac na wsi. Chcialabym stad uciec jak najszybciej ale W uparl sie ze chce tu budowac dom, ja nie dopuszczam takiej mozliwosci i teraz mamy problem musimy sie dogadac

Odpowiedz
magduś* 2009-11-14 o godz. 22:00

Ja też wychowałam sie na wsi 8) A i marzenia(wspólne z mężem zresztą) mamy podobne Mamy już nawet działkę blisko lasu Tylko kiedy się to spełni.... Ja chciałabym już!

Odpowiedz
Eire 2009-11-14 o godz. 21:01

ja mam nadzieję,że nam się uda, zobaczymy 8) nie chce męczyć psa w mieszkaniu

Odpowiedz
kate26 2009-11-14 o godz. 19:01

mi marzy się domek ...obecnie mieszkam w miasteczku(ok 50 tys. mieszkańców) i jest mi dobrze..a szanse na spełnienie marzeń są ale za jakieś 30 lat jak spłacimy kredyt na mieszkanie

no cóż teraz czekamy na spełnienie innego marzenia chcemy miec zdrowe i szczęśliwe dzieci

Odpowiedz
Path_24 2009-11-14 o godz. 18:28

Kurka ale u mnie minie dużo czasu zeby je spełnic:(

Odpowiedz
Eire 2009-11-14 o godz. 07:24

no bo to najlepsze marzenie :D

Odpowiedz
Path_24 2009-11-14 o godz. 06:33

Eire czemu masz takie same marzenie jak moje;)

Odpowiedz
Eire 2009-11-14 o godz. 05:49

mi i mojemu mężowi marzy się mieszkanie we własnym domu z kawałkiem ziemi i lasem blisko. czy to będzie wieś ,miasteczko czy przedmieścia dużego miasta to nie jest aż tak ważne. oboje wychowywaliśmy się na wsi więc wiejskie klimaty mam we krwi 8)

Odpowiedz