-
wazowka 2009-05-22 o godz. 07:32, odsłony: 11985
Jak zaradzić kolce u 2,5-miesięcznego dziecka?
Moja Maleńka ma 2,5 miesiąca i jescze w sobote chwaliłam się, że nie ma kolek, wszycy zgodnie powiedzieli chorkiem, że juz nie będzie mieć a tu od niedzieli rozgrywa się dramat co wieczór, tylko wczoraj była przerwa. W zasadzie to podejrzewam, że to kolka bo nie ma innej przyczyny dla której mogłaby ona tak płakać. Problem polega też na tym , że krzytusi się, zanosi, dłąwi podczas tego płakania. Trwa to około godziny, połtorej! Serce mi chce pęknąć jak patrze na jej cierpienie. Jutro idę do lekarza ale może napiszecie co Wam pomogło. Noi czy te kolki mogą sie pojawić w tym wieku ? ido kiedy trwają ??? dzieki za wszystkie odpowiedzi, pozdrawiam
Odpowiedzi (14)Ostatnia odpowiedź: 2015-10-04, 16:54:26
Identycznie było u nas z tą kolką,
Nie mogłam sobie w żaden sposób poradzić.
Farmaceutka poradziła mi krople z simeticonem
A po nich jak ręką odjął, wszystkie dolegliwości minęły.
Córeczka znowu stała się pogodnym dzieckiem.
Od kiedy zaczęłam podawać jej krople systematycznie,
Lepiej śpi i nie ma problemów z brzuszkiem.
pepermint napisał(a):Espumisan co 2 godz podczas dnia, najlepiej przed jedzeniem, przez miesiąc, później odstawić i sprawdzić czy kolki są nadal - rada lekarza. Działa! I bez obaw bo naprawdę espumisan sie nie wchłania więc krzywdy nie zrobi.
o właśnie to miałam na myśli
witaj u nas bylo to samo dawalam rozne srodki nic nie pomagalo odlozylam na bok wszystko co mialam i zaczelam jej dawac infacol przed kazdym posilkiem rewelacja juz mamy to za soba pozdrawiam :)
Odpowiedz
u nas Michałek tak cierpiał na kolki skończyły się książkowo czyli jak miał skończone 3 miesiace
wyglądało to podobnie płacz bez przerwy przez godzinę, a czasem kilka godzin, niestety leki łagodza, ale nie leczą, więc dziecko musi wyrosnąć
wiem co czujesz bo mnie serce też pękało gdy Michaś tak zanosił się od płaczu, a ja nie miałam mu jak pomóc