-
Hala 2009-08-06 o godz. 12:56, odsłony: 56144
MAMY POGADUCHY I PORADY część 27 :)
Zapraszam
pozwoliłam sobie otworzyćOdpowiedzi (1467)Ostatnia odpowiedź: 2009-08-27, 12:36:09
zapraszam do nowej części
http://forum.styl.fm/s3/viewtopic.php?p=387717#387717
witam
Trissy nie smuc bo aj niedługo z dwójką dzieci będę sama zostawac na kilka dni :(
Radek właśnie pojechał
ja mam dzis zły nastrój więc nie będę wam smucić
pozdrawiam i całuję
ataga zdrowka dla Zosi :)
Jak to czytam to niestety mi sie gorzej robi. Bo Hubi pewnie tak samo bedzie.
G mowil ze to uczulenie powolutku schodzi u Hubiego.
Za to uszczesliwil mnie wiadomoscia ze chyba dzis bedzie musial jechac do Krakowa i jutro dopiero wroci.
Mam dosc tej jego durnej pracy.
Jak nie bylo Mlodego to sobie jakos radzilam. Teraz nie. Ale nie dociera.
Asiu, co to za pytanie
dlaczego na Wojtka mówicie jak na dziewczynkę Wojcia, chodzi o te koncowkę ''a''.
Trissy zdrówka, oby przeszło.
Xena odwazna decycjza z tym zlotem.
M_onika mój Adam też zaczał kasłać dziś rano, a myslałam ze już ok. Poszedł wczorej na plac zabaw . Pewnie się ubiegał i dlatego.
Aneczka a o co chodziło z tą inspekcją?
Uciekam nakaszkowac Jasia.
Miłego dnia.
Dziendobry.
Za mna tez nikt nie tęsknił
Joanna73 widac piknik był udany :) u Dawida też byłi też bardzo udany :)
Trissy zdrówka dla Ciebie i Hubiego
tyle spamiętałam
kurcze ja muszę jutro przejść się z Dawidem do lekarza kaszle...miał zatkany nos przez jakis czas niby katar ale wydmuchać nie mógł a od wczoraj wieczora kaszle
pozdrawiam
lecę po kawkę
oczy nie chca mi się otworzyć
ale najpierw wypiję sobie jakieś witaminki
Hala napisał(a):xena i wy z Jaśkiem na motorze :o
nieeee, to zlot samochodowy:) moze byc fajnie, ale to pierwsza taka eskapada nasza w czwórke.....
emdzi napisał(a):Aneczka czekamy na wieści a ja szczególnie nawet nie mam czasu napisać bo ostatnio męża do późnego wieczora nie ma, a gdy ja chcę popisać gdy Michał śpi to Kasia za mna tu przychodzi i go budzi głośnym zachowaniem, więc nie kręcę się tu... w poniedziałek miałam urwanie głowy, dzwoniłam gdzie się dało i do kogo... w Państwowej Inspekcji Pracy powiedzieli że to było bezprawnie, moja ciocia emerytowana nauczycielka też i radzili iść do dyrka, a u niego okazało się, że niby tak, ale ten przepis o którym Ty mówwiłaś jest też ważny, koniec końców on w sumie nie chciał mi na złosć ani skrzywdzić, więc cofnął decyzję i jest po staremu, jeszcze raz dzięki
Odpowiedz
Emdziołku ja do Ciebie piszę zawsze i zawsze pamietam :P Zdjecia były z pikniku rodzinnego z okazji dnia Dziecka, Dnia Matki i Ojca. Fajnie bo pogoda nawet jako taka była a dzis znowu do bani.
Hala ponczoszki powiadasz? Lepiej trzebabyło oddać Wojcię na noc do babci. A tak na marginesie , nie odpowiedziałs na pytanie mojego Hubka?
Anabela miał focha dzis Igi i tyle, kazdemu sie tak przytrafic moze.
Uciekam do zaś.
Trissy dobre z tą topolą lol ciekawe co to za wydarzenie lol
Trissy, Wojtek teraz po lekach też takie brzydkie kypki robi, zielonkawo-szare z takim kłaczkami. Sądzę, że to po lekach.
Anabela biedny Igorek i ... biedny dziadek.
Asiu, bielizna dla Pawła, bokserki i podkoszulek z krótkim rękawem do kompletu, a dla siebie kupiłam ... pończochy
lol
Zdjęcia fajowe, szczególnie jak Jaś całuje kolegę lol
emdzi jak ty się czujesz, widzisz jakąś poprawę po lekach. Sorry , ze tak pyam, ale martwię się
witam z wieczora
na początku lipca jedziemy na zlot z forum motoryzacyjnego mojego męża za częstochowe, noclegi w domkach, ogniska, w sobtę rajd(ale nie na predkość a na orientację)jedziemy cała czwórką..co prawda nie za bardzo potrafię to sobie wyobrazic, bo jasiek będzie miał 2miesiace...no ale cóz.....acha w domku ma być po 6 osób(no u nas 8 bo 2 dzieci) kuchenka itp są na miejscu......
Igor dał się dzisiaj dziadkowi we znaki. Najpierw grandził w domu, potem ponad godzinę nie mógł zasnać i dziadek musiał go wziać do wózka na spacer. Zasnał, ale po godzinie musieli się ewakuować, bo nadciagały chmurzyska. A jak się obudził po ponad 2 godzinach (na szczęście ja już byłam), to zaczął się płacz. Nie wiem, czy zdrętwiał, czy go brzuszek bolał (podejrzewam, że jedno i drugie). No tak się zanosił, że oddechu nie mógł wziać. Poszłam z nim do babci, to koncertował na klatce, momentami jakby przechodziło, ale potem nawrót. W końcu ubraliśmy go i babcia poszła z nim się przjść. Stwierdziła, że jak sobie pobiega, to może mu przejdzie. No i przeszło, gniał babcię po polu 1,5 godziny :D Potem dostał sucha bułę, bonie chciałam mu nic normalnego dawać, wypił 2 flachy herbaty i spko. Ale z tych nerwów nawet własnego obiadu nie zjadłam.
Coś musi być, Trissy, że Hubiemu dzisiaj też coś doskwiera. Fajny ten płaczorek Twoj, ma taką samą bluzę jak Igor, tyle że nasza już jest za mała :x
A jeszcze zapomniałam Ataga brawo dla Zośki.
a
Anabela no bryczka fajna no i taki fajny rocznik mój 3 lata starszy
Lena i Sk fajnei ze się będziecie znowu widzieć a co do spotkania....to Wiemy co było.
justys fajnie że wpadłaś.
Xena oby nikt sie nie pochorował od męża.
No przepraszam jak kogoś ominęłam.
Bolkowa tesknimy za Tobą postaraj się do nas dołączyc.
Sk co do foch to ja też ignoruje. pamiętam jak Ola była w wieku buntu 2-latka, jak wpadła w złosc to walneła sie na mrozie do śniegu tak na wznak na brzuchu i ryczała. mojemu ojcu to się serce kroiło, mnie na poczatku krew zalewała ale potem mi było jej żal, ale po chyba 5 min przestała i od razu pszyszła i wiedziała co ma zrobic.
dobra uciekam bo maz awansik.papa
Trissy ja to chyba bymm sie wstrzymała ale, jak masz nie przespać nocy to sprawdz to na pogotowiu.
kejtus Twój rejon tak zreszta jak cała Polska pyłki traw tak jak pisałam i nawet to moze potrwać jeszcze miesiąc http://www.astma.edu.pl/index.php?pId=160&rId=8
no to hura ze mąż w domu
Teraz nie umiem wkleić strony internetowej żeby była ukryta tzn pod jakąs konkretną nazwą a tak jak wyżej
Joasiu a te djecia gdzie na zakończonie jakimś czy festynie bo wiesz ja nie w temacie.
Aneczka czekamy na wieści a ja szczególnie
Aga no co Ty ja pamietam ale chyba mniej pisze ostatnio od Ciebie więc , ja tez ubolewam że mało do mnie piszecie, ale z drugiej strony to cóż tu pisać jak Kogoś nie ma, nie
Hala odbijecie sobie np w sobote.
Kurde jak nie urok to s.....
Mlody dostal uczulenia chyba :( Zrobil dzis tesciowej dwie zielone kupy, w tym jedna rzadka.
I cala pupe i na udzie ma czerwone. Lekarki nie ma juz naszej.
Nie wiem czy mam jechac na pogotowie.
Moze to ten bactrim?
Nie wiem ktory lek odstawic. Pewnie najlepiej wszystkie oprocz wapna i kropli do nosa.
Nikogo nie ma, wszystkich wystraszyłam. Wstawie kilka zdjeć z wczoraj.
Odpowiedz
Doczytałam, ufff 3strony i teraz niw wiemco komu.
Ataga brawo dla Zucha za dzien dobry
Hala piękny prezent, tylko intryguje mnie ta bilizna tz. kupiłaś sobie dla Niego, czy taką meską.
Kejtuś na jakdługo Radik przypłynął?
Emdzi ja też słyszałam , ze topole nie pylą i nie uczulają Zdrówka dla Ciebie.
Adam juz zdrowy tak mi sie wydaje, Jasio dokucza , a na pole wyjsc sie nie da.Dzis u nas 12 stopni. Do sklepu szłam z nim , to mu jesienną kurtke ubrałam.
Bolkowa, Aneczka dawno nie pisały.
troche tu pokombinuje ale nie wiem jak wyjdzie.. wiec nie krzyczcie jakbym cos rozwlekla
Trissy a o co chodzi?
Witam
dopiero teraz od rana uruchomiłam laptopa, bo niemam nerwów do tamtego monitora. Chyba go wywalę przez okno jak mnie w*****
Lecę poczytac jak mi Jasio i Hubek dadza. Miłego dzionka , zdrówka dla wszystkich. :P
buuuu
a ja nie mam czasu
ale mam Radka :D
pozdrawiam i całuję wszystkich w noski!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
http://www.astma.edu.pl/serwis_pylkowy.php
tu można sprawdzić pyłki. Wszytsko zalezy od regionu Polski.
Kurcze mielismy dziś dać W. na noc i świętować, ale nic z tego. Mama całą noc siedziała nad projektem, oczywiście chciala zabrać Wojtka, ale zrezygnowaliśmy.
sk ryczadlo to myslisz ze co robilo lol I na zawolanie lzy jak groch, rzuca sie na kolana, kladzie na podlodze. Dobrze ze nigdzie publicznie nie zrobil mi jeszcze takiego cyrku ;)
ataga topole nie pyla.. przynajmniej nie zauwazylam zebym sie sypala ;)
ja tez mam robote ale robie wszystko zeby sie do niej nie dotknac... o matko jak ja nie lubie tego co mam zrobic..
troche tu pokombinuje ale nie wiem jak wyjdzie.. wiec nie krzyczcie jakbym cos rozwlekla
hejka
jeszcze siedze wpracy
Lena i Trissy super, mam nadzije że się zobaczymy.
ja też co prawda muszę sie dogadać z mężem co do soboty ale coś wspominał że bedzie w biurze ustawiał nowe meble także myśle że damy rade lol
mój maluch ostatnio zrobił sie straszny WYMUSZACZ. jest krzyk, ryk i padanie na ziemie jak cos jest nie po jego myśli.... można zwariować
jak tam zdrówka maluszków?
sk co to za przeprowadzka w pracy ?
Awans?
A ja nie mam w domu zbytnio miejsa na wkiaty. Parapety mam wąskie, w kucni nie mam wcale. Stojakówi iweszaków nie lubię
Trissy nie poznałabym Hubka płaczka. Zmienia się facet.
xena ładne zdjęcie w podpisie.
Ataga brawa dla Zosi. Wojet zamaist dzień dobry mówi dobry lol ale za to sam juz mówi prosze jak coś przyniesie, podaje :D
iwonko.str rocznicę ślubu mamy.
I co Lena, na jaki prezent sie zdecydowaliście?
ja dziś byłam w Empiku, nie mogę tam chodzić, bo majątek tam zostawiam
Kurcze ale się wstydu najadłam, wychodząc z Empiku zaczęły buczeć brami, spokojnie oddałam ochraniarzowi rekalmówkę, posprawdzał, wszytko ok, przeszłam sam przez bramkę, znowu buczy, coś w mojej torebce. Okazało sie że nowa komórka :o
buuumaz mi zwinał karte z aparatu..i nie mam fotek z przestawienia...wrrrrr
Odpowiedz
:x moje dziecko spało pół godziny, nic nie poczytałam. Tera zkoloruje, więc moze uda mi się poczytać.
Strasznie mnie boli głowa :(
Pawłowi kupiłam komplecik bielizny, płytę Wydry i ksiązkę o wychowaniu dzieci lol poza tym chyba jeszcze zakupię bilety na kabaret.
Kejtus przy bonsai niby nie ma roboty, ale trzeba pilnować się z podlewaniem, wiec dobry kwiatek dla leniuszków ale nie dla zapominalskich
xena zdrówka dla Majki malej aktoreczki
Joanna Trissy lubi koyotę ,a ja jeździłam fikusem
Hala z jakiej okazji pre3zent,chyba coś przegapiłam
Trissy fajna beksa
Lena Julka też sie boi głośnych rzeczy i zaraz przylatuje ze zmarszczonym czołem
Ataga Zosia lubi koty jak jula
dzien dobry
dzieki za zdjecia kwiatka, juz wiem co to:)
beksa słodziutki na zdjeciu
brawa dla zucha....
wkleje wam fotke zrobiona tydzien przed porodem...jak na nia patrze to sie rozczulam:)
ale udało mi sie kumpeli ja wyrwac(bo to z jej aparatu)
http://img149.imagevenue.com/img.php?loc=loc130&image=75593_IM003944.JPG
iwona.str napisał(a):Trissy co do tej toyotki to cie naprawde rozumiem,kiedyś sie przyjaźniłam z salonem toyoty i to autko najbardziej mnie przyciagało..a raz widziałam jak facet kupił żonie na urodziny,był bez niej,a potem pojechał do domku.........facet po 60-tce
Ja czasem ogladam tvn turbo. I tam jest taki program "zakup kontrolowany". Czyli zglasza sie gosciu, mowi ile ma kasy i co mniej wiecej chcialby kupic i oni z nim jezdza i ogladaja.
No i zglosil sie facecik ok 30stki na oko i dla zony na urodziny kupowal mala terenowke. Mial przeznaczone na ten cel 100tys. :o :o
Kurde niezly prezent..
A pokazali ja przy jednym z ogladanych aut.. taka "londynka z dowcipow"
Marudzila, wybrzydzala..
Normalnie przelaczylam bo mnie wkurzali.
witam
moje dziecko jest najdzielniejsze na świecie :D
dziś już w żłobku nie wyła
a wczoraj nauczyłyśmy się mówić dzieńdobry lol
dzień psie - dzieńdobry psie (do psa sąsiadów)
a jak się potem zapomniała to do sąsiadki też powiedziała dzień psie hihi
i jeszcze całą drogę krzyczała - dzid ju ja - hihi - dzidek(kot dzidek) już jadę
jak chorowitki dzisiaj?
Trissy, no to daj mi znac jak ustalisz co i jak... :D Lenie tez trojki ida i tez hurtem chyba :o Teraz jak dzwonilam do domu to sie bawila z opiekunka w piaskownicy, a ze sasiad kosil trawe to co chwila do niej przybiega i sie przytula, chyba mysli ze to odkurzacz, ktorego tez sie boi
Odpowiedz
Hej
Ja niewyspana na maksa :( Od 4.30 tak sie przewalam bo G jechal do Wawy :(
Lena ja sie musze z G dogadac jak sobote poukladac ;) Ale nawet jakbym miala autobusem sie przemiescic to ja mam spod bloku S-ke bezposrednio :)
A ryczak powstal z odmowy dania czegos (juz nie wiem czego).
Hubiemu tez zeby ida hurtem. Teraz sa na tapecie trojki. Jedna juz prawie sie przebila a ida wszystkie. Na razie bilans zebow wynosi 12.
Przy okazji spotkan nad morzem, tak sobie myslalam, moze by nam Panie Moderator przykleily watek na ten temat? Na pewno czesc Mam jedzie nad morze, mozna sie latem tez przy okazji spotkac. Tylko trzeba wiedziec kto, gdzie i keidy bedzie. Dziekuje z gory!
Odpowiedz
czesc babeczki, ale macie kwiatki sliczne
Trissy i sk, to ja sie juz ciesze na spotkanie z Wami :D Tymbardziej ze w sobote siedze sama z Lenka bo maz wyjezdza. Niesmialo proponuje spotkanko w Sopocie bo ja nie jestem zmotoryzowana Co Wy na to? Mozemy sie najpierw spotkac u mnie a pozniej pojsc na monciak i nad morze :D
Lena dzis troche lepiej spala, wszystkie zeby sie jej pchaja chyba, juz trojki lada moment sie przebija :o gryzie wszystko na potege nawet wlasna bluzke :(
Trissy, ale mina w podkowke u Hubiego
Joasiu, to maz musi kondycje poprawic
sk, a Ty mialas fotki balkonu pokazac
kejtus moja zamia jeszcze malutka. Ale tez wypuszcza ladnie liscie, kazdy kolejny coraz wiekszy
Musze ja przesadzic tylko nie mam doniczki zeby mi pasowala.
http://imageshack.us
Ja mam zalozenie ze kwiatom trzeba jak najmniej przeszkadzac.
Swoje podlewam zawsze w podstawke. I nie dotykam chyba ze musze. Czasem nawet zapomne podlac ale mi wybaczaja.
Z tym ze mam taka reke ze byle badyl wsadze w ziemie i rosnie ;)
sk ja chetnie tylko niech Hubi jeszcze to wezmie do serca ;)
Kejtuś to fajnie, ze ci rośnie, bo mnie w miejscu staneła po przesadzeniu.
Iwonka napewno fikusem jezdziłaś?
Anabela fajny silnik w starej Astrze taki miałam 1,6 16V tylko Ecotec.
Uciekam bo mnie Hubek do kąpania wygania. Muszę go dzis wymasować, bo obolały biedak zdawał egzamin z Wf i ma zakwasy. Do zaś.
hej
Patrycja dopiero zasnęła
chciałam poprasowac jeszcze dzis ale w takim wypadku juz nic nie zrobię
pójdę pod prysznic i lulu
ja zaraz wstawię moja zamię
w yrosły jej niedawno 4 liście :o normalnie kwiat mi w oczach rośnie
no miałam nadzieje że to sie zmieni ale mam niestety coraz mniej czasu.. a cały wolny poświęcam Tymkowi.
więc wpadam tu jak tylko znajdę gdzieś dziurkę
teraz zmykam do wanny , bo marzy mi sie pianka... tylko mały już sie raz przebudził... coś dziś jest nie tak!
dobranoc
ja podobnie..za czesto sie przemieszczalismy miedzy kobyłka aw-wa...wiec kwiatki były tylko u dziadka w tym mieszkanku..bo u mnie w pokoju popadały...
a teraz zateskniłam za odrobina zieleni...
Anabela fieste znam bo moja przyjaciółka ma już drugą,a ficusem jeżdziłam jak miałam takiego faceta,który zreszta pracuje w fabryce forda fajne auto
sk ty jak zwykle zalatana,oby synek był zdrowy
Anabela to podobnie jak ja. miałam piękne kwiatki, ale po kilku przeprowadzkach jakos dałam sobie na luz . no i efekt taki że zostały mi same kaktusy tylko one przeżyły...
teraz chciałabym jednak jakoś sie pozbierać i znów troche zielonego do domku
Iwonka, ja dotychczas jeździłam Fordem Fiestą.
Joasiu, silnik 1,6 16V Zetec, rok produkcji 10/99.
Najlepiej kaktusa kupić, jak nie chce się napracować przy kwiatkach. Ja im mniej nad nimi ślęczę, tym lepiej rosna Czasami muszą klapnać konkretnie, żebym sobie przypomniała o nich. Kiedyś miałąm całe parapety cudownych fiołków, wymieniłam się z koleżanka gatunkami, ale jak mama zmarła, totalnie położyłam lachę na wszystko i niestety kwiatki tego nie przeżyły Nie miałam już sposobności, żeby odbudować tą kolekcję.
czesc
dzis przeczytałam ale nic nie pamiętam
w pracy do was nie wpadłam bo mamy przeprowadzke wieć urwanie głowy
Lena chętnie reflektuje na spotkanie, jak tylko mi się Tymek nie pochoruje - tak marudził okropnie dziś że szok i nie spał od 5.30
Trissy ja też mam nadzieje że się dołączysz :D
hmmm planujecie dzieciaczki?
a samochody fajne... ja się wściekam na swój jak pojeżdże męża autem lol i wtedy męczę go o nowe hihihihihi ale potem budzę się z marzeń jak widzę ceny!!!
Kejtuś fajnie masz , Patrysia woła na nocnik ... kiedy ja sie doczekam?
mamusie chciałabym do was wszystkich napisać ale naprawdę nie pamiętam
całuje mocno wszystkie chore dzieciaczki i zdrowe też!
pozdrawiam mamusie
ja nie znam zamii,a mój srzydłokwiat nie chce kwitnąć
Trissy co do tej toyotki to cie naprawde rozumiem,kiedyś sie przyjaźniłam z salonem toyoty i to autko najbardziej mnie przyciagało..a raz widziałam jak facet kupił żonie na urodziny,był bez niej,a potem pojechał do domku.........facet po 60-tce
Aga pieknie dziekuje za zyczenia,sama w to nie wierzę...
Ataga ja nie znam tego samochodu
Joanna ty żarłoku a ogóreczki nowe czy stare? aż mi slinka leci...
Lena ja nie znosze kupować prezentów dla facetów,mój to zawsze chce jakieś narzedzia albo cos do auta..
Joanna 73 napisał(a):
Zamie podlewa sie 2 razy na tydzien latem a zimą raz na 3 tygodnie.
oo, to coś dla mnie, a czy mogłabyś kiedy wrzucić fotkę jak ten kwiatek wyglada?????
Wróciliśmy z pikniku , Adam się wyszalał, Jaś wytanczył. Ja objadłam , tak by pewnie Hubek powiedział, bo 3 razy jadłam swojski smalec z ogórem kiszonym
Zamie podlewa sie 2 razy na tydzien latem a zimą raz na 3 tygodnie. Magazynuje wode w bulwach pod ziemią. Ja jak przesadzałam ,to się wystraszyłam, bo ma takie bulwy jak jaja kurze. Jak przelejesz to ma brązowe plamy.
Uciekamy na kąpiel.
ja muszę się rozejrzeć własnie za czymś nie wymagającym za dużo zachodu(hihi-wiem-kaktusy), bo tak pusto na parapecie....
Odpowiedz
witajcie
ostatnio nie mam czasu posiedziec za długo przy kompie... :( Janusz przeziębiony, wiec nie chce by się zbliżał do małego, Maja też trochę kicha..wiec wszystko na mojej glowie...
dzis była impreza u Majki w przedszkolu, dzień mamy, dzień taty i oficjalne zakończenie roku(ale jeszcze do końca czerwca przedszkole działa)
dzieci miały przedstawienie..no myślałam ze sie posiusiam z Majki...wszystkie dzieci pokazywały jak misie śpią(czyli kucają) a Majka rozłożyła się na podłodze, wyciagnęła......
potem miała tańczyć w parze z wietnamczykiem..no i on chyba nie miał ochoty, to go Maja siłą do porządku doprowadzała:P:P
ło matko co sie działo....
jutro fotki wrzucę:P
kejtus ja widzialam program o pielegnacji i ekspozycji bonsai
I to nie jest takie proste. Samo modelowanie nie pochlania duzo czasu ale to trzeba spryskiwac, odpowiednio podlewac itp..
Ja nie mam na to czasu.
A jak lubisz kwiaty nie wymagajace zachodu to polecam zamie.
Podlewa sie toto raz na tydzien tyle co napluc ;)
kurcze,patrycja spi już 3godziny....
właśnie Trissy przeczytałam ze przy bonsai nie ma tyle roboty
to jest roslina dla mnie lol tak jak kaktusy
dużo pielęgnacji?
hmm a ja myslałam ze odwrotnie
ja bym takie chciała :)
Kolega dosc dobry, ale jest bardzo skryty i zamkniety i dlatego trudno mu cos kupic On teraz pracuje w Niemczech i co chwile tu przyjezdza i zwozi sobie mase dobrego alkoholu wiec to chyba nie najlepszy pomysl z kolejna flaszka Plyta tez odpada bo nie slucha nic konkretnego, najczesciej radia Kosmetyki czy koszula to juz dosc osobiste rzeczy wiec wolalabym nie...normalnie w kropce jestem, dziewczynie latwiej cos kupic...
Odpowiedz