• NUKA 2009-12-27 o godz. 06:38, odsłony: 1470

    Sposób na żonę :)

    Jeden skarży sie drugiemu:

    - Wiesz, nigdy nie mogę oszukać żony. Gaszę silnik samochodu dwie
    ulice wcześniej, potem go pcham i wtaczam go do garażu, zdejmuję
    buty, skradam się na piętro, przebieram się w łazience. Ale ona
    zawsze sie budzi, wydziera na mnie, że tak późno wracam.

    - Masz złą technikę, stary... Ja wjeżdżam na pełnym gazie do
    garażu, trzaskam drzwiami, tupię nogami, wpadam do pokoju, klepie
    ją w tyłek i mówię: "Co powiesz na numerek?". A ona zawsze udaje, że
    śpi...

    Odpowiedzi (4)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-09-01, 15:52:29
Gość 2010-09-01 o godz. 15:52

:)

Odpowiedz
xena_music 2010-09-01 o godz. 04:18

Odpowiedz
monia:) 2010-09-01 o godz. 04:12

lol

Odpowiedz
marta27 2009-12-27 o godz. 07:38

dobre lol

Odpowiedz