-
Gość 2013-07-21 o godz. 09:39, odsłony: 20575
Jak poradzić sobie ze spłaszczonym pęcherzykiem płodowym?
Witam, jestem w 8 tyg uprganionej ciąży, byłam na USG i maluszek rozwija sie dobrze ma 14 mm, serduszko mu pięknie bije ale pęchęrzyk płodowy ma 31 mm i jest spłaszczony. Lekarz powiedział mi że macica przygotowuje się do poronienia z powodu braku progesteronu. I zapisał mi 3X1 duphaston.Wypłakałam sie już z mojego problemu dziewczynom na pogaduchach, ale może znajdzie się ktoś kto miał podobny problem i podzieli sie ze mną sposobem leczenia i jego efektem.Z góry dziękuje
Odpowiedzi (17)Ostatnia odpowiedź: 2013-08-13, 15:42:55
Byłam u innego lekarza, powiedziała, że pęcherzyk może być rożny w zależności od tego, jak się umiejscowi, widziałam serduszko, więc mam nadzieję, że już jest dobrze. Poprzedni lekarz nie chciał mnie przestraszyć, po prostu powiedział co widzi, ale dam mu jeszcze jedną szansę, bo interesuje się tym, co się dzieje, mam nadzieję, że już będzie dobrze :)
Odpowiedzto ja wczesniej zakladałam ten watek i jak widzisz jestem szczesliwa mamusią, skonsultowac dla pewności zawsze moza. choć ja z perspektywy czasu ci powiem że ten moj lekarz to chyba chciał mnie przestraszyc i przywiążąć do siebie że niby jest problem i on napewno go nie zbagatelizuje. zresztą o tym ze nie był odpowiednim lekarzem przekonam sie bedąc w 4m-cu i zmieniłam go na wspaniałego innego gina.
Odpowiedz
Anita_S napisał(a): czy myślicie, że powinnam jeszcze skonsultować to z innym lekarzem?
Na pewno nie zaszkodzi, a może Cię uspokoić - nerwy są w końcu niewskazane.
Ja mam podobny problem miałam robione USG w 6 tygodniu i też pęcherzyk był dość mocno spłaszczony, ale lekarz mi nie wypisał żadnych leków, nic nie powiedział, tylko tyle, że to jeszcze wcześnie, w sumie nie znam tego lekarza, bo byłam u niego pierwszy raz, bo ten do którego wcześniej chodziłam się rozchorował, czy myślicie, że powinnam jeszcze skonsultować to z innym lekarzem?
Odpowiedz
cieszę się że już wszystko O.K.
Mialam podobny problem, pierwszą ciążę poronilam :( (wydaje mi się ze z winy lekarza prowadzącego - lekarza zmieniłam), w drugiej mój pęcherzyk też na początku był spłaszczony - mój obeny lekarz na początku tego mi nie powiedział żeby mnie nie denerwować (wiedział co przeżyłam po pierwszy poronieniu), ale po dwóch tygodniach wszysko się ustabilizowało, brałam duphaston 3x1, leżałam 3 miesiące, a teraz już jestem przy końcu - jak na razie z moim aniołkiem wszystko O.K., jest zdrowy i silny (kopie aż się cala trzęsę)
Serdecznie pozdrawiam.
dziekuje wszystkim za dodawanie mi otuchy, w środe byłam na kontroli maluszek wzorcowo urósł do 3 cm i jest zdrowiusieńki, pecherzyk wrócił do normy.
Jestem tak szcześliwa
Mojej szwagierce, gin powiedziała, że jej pęcherzyk wygląda -chyba to było określenie - jak gruszka i też ją nastraszyła. Zmieniła lekarza , wszystko było OK i od kilku dni cieszy sie upragnionym maleństwem.
Także wszystko będzie OK
Ja co prawda aż tak drastycznej diagnozy nie dostałam od lekarza ale duphaston też mi kazał brać. Brałam go 3x1 tab. aż do 14 tc. I jak widać wystarczyło.
TRZYMAM KCIUKI ZA WAS.
Ten lek to własnie syntetyczny progesteron, jesli łykasz braki powinny się uzupełnic . Trzymam kciuki aby wszystko było , ok.
Odpowiedz
trzymamy za was kciuki!
"króliczku" badż dzielny!
wierzę ze wszystko będzie dobrze!