-
Gość 2009-11-06 o godz. 05:08, odsłony: 3033
Prezenty na chrzciny
Jestem bardzo ciekawa jakie teraz prezenty dostają dzieci na chrzciny,30 października urządzam po chrzciny a potem robię imprezkę.Jestem też ciekawa czy chodź trochę może mi się zwrócić? Czy wasze dzieciaczki np.dostawały pieniążki,i co np.jeszcze?
Odpowiedzi (21)Ostatnia odpowiedź: 2009-11-17, 16:09:28
A ja chrzest zorganizowałam w domu - zresztą roczek też. Najbliższa rodzinka: rodzice, rodzeństwo, dziadkowie i chrzestni - wyszło 22 osoby. Gotowała sąsiadka, która jest kucharką i gotuje właśnie na takich imprezach typu chrzest, komunia. Dokładnie nie wiem ile to wyszło, ale prezenty głównie pieniążki, od chrzestnej złoty łańcuszek, a od chrzestnego BABY PHONE.
To bardzo drogo my mieliśmu obiad, deser, ciepła dania (kilka) słodycze, owoce, wino, ciasto , sałatki i wyszło cos koło 45/50 na osobę. A jedzenie pierwsza klasa. :P
OdpowiedzMy robiliśmy chrzest barze na 15 osób sama najbliższa rodzinka. Obiad + deser kosztował nas ok 35 zł na osobę. Już nie pamiętam ale finansowo nam się zwróciło. Z prezentów dostała głównie łańcuszki z medalikami.
OdpowiedzJa w końcu nie robię takich duzych chrzcin zdecydowałam z mężem że będą tylko rodzice,chrzestni i nasze rodzeństwo bo to trochę bezsensu robić taką wielką imprezę niczym wesele,wyszło nam 50 osób...
OdpowiedzGdyby u nas kosztowało 50zł od osoby nie robiła bym w mieszkaniu na pewno :) fajnie macie :)
OdpowiedzMy również mieliśmy w lokalu i ja zdecydowałam się na obiad a potem już same zimne zakąski, ciasto, kawa, herbata i tort, a i tak dużo jedzenia zostało i zabierałam do domu i jeszcze dwa dni mieliśmy do jedzenia i dla dodatkowych gości. Płaciliśmy 50zł. za osobę, ale moja mama zapłaciła za połowę przyjęcia i dodatkowo dała pieniądze w prezencie. Teściowie i chrzestny również pieniądze. Dodatkowo Kasia dostała jeszcze łańcuszek złoty z medalikiem od chrzestnej i różne drobne prezenty(zabawki, ubranka itp). Koszty się zwróciły z nadwyżką, ale ponieważ byliśmy lekko w dołku to wyszło na zero.
OdpowiedzAnia, obiad miałam tradycyjny, czyli rosół z makaronem, na drugie były kotlety lub udko z kurczaka, z przystawek to buraczki, mizeria, surówka z kapusty i szpinak. Sałatki: z wędzonym kurczakiem i ryżem, z tuńczykiem i kaszą kus-kus, z orzeszkami arachidowymi, tradycyjna jarzynowa i hm... nie pamiętam czy jakaś jeszcze. Oczywiście cała gama wędlin, pikli, tort, babeczki i rózne ciasta (od zaprzyjaźnionej cukierni). Alkohol był, pifko i drineczki. Imprezka w szerokim gronie trwała do do ok. 19, potem kąpiel dzidzi, karmionko, spanko a my jeszcze w dużo mniejszym gronie posiedzieliśmy do ok. 23
Odpowiedz
Ja chrzciłam Jasia w sierpniu, impreza była w lokalu. 25 osób dorosłych i 5 dzieci. Nigdy nie pokusiłabym sie zrobic w domku, bo to można się z......W lokalu idziesz i masz wszystko podane nic mnie nie obchodziło, nie było wódy tylko wino wytrawne. W sumie zapłaciłam 1600 zł, ale dań miłam duzo. 4 surówki, przystawki, ciasta, tort, 4 rodzaje wedliny , obiad z 2 dan i do tego 4 ciepłe dania. W domu wyniosłoby mnie to wiecej. Na 100 %. Były też soki, lody, owoce i cukierki.
Z prezentów były koperty, złoty łańcuszek z bozią, komplet porcelany Ćmielowskiej z wypisanym imieniem, ubranka luzne i kurtka na zimę.
Teraz za 3 lata czeka mnie komunia i też napewno zrobię to w lokalu, a czy sie zwróci to nie wiem, nie po to przeciez organizujemy uroczystosć aby sie zwracało. Jeżeli chcesz to mozesz w lokalu tylko obiad i ciasto z kawą zamówic i tyle. :P Teraz już sie odchodzi od imprez do póznych godzin nocnych.
Ja robiłam imprezkę na ok. 30 osób. Robiłam w domu i po przeliczeniu wyszło sporo taniej. Fakt roboty było od groma. Trzeba było pozyczyc stoły i stołki. Zagoniłam troszkę rodzinki do pomocy i wyszlo spoko. Fakt urabałam się po pachy. Ale coś za coś. Myślę, że imprezka na tyle osób i robiona w domu napewno się zwróci. I do tego jeszcze jedzenia na tydzień zostanie :)
My przy 30 osobach (w tym ok. 6 dzieci) uzbieraliśmy koło 2000 zeta i prezenty, najdroższy to stolik playskool. Ile wydaliśmy nie zliczałam....ale myślę że ok. 800-900.
no ja sama szykuję impreze na ponad 40 soób mieliśmy robić w restauracji ale takna pewno wyjdzie taniej
OdpowiedzNie liczylismy na zwrot prawde mowiac ;) Maly dostal hipcia TinyLove, okolo 500 zl, lancuszek i krzyzyk zlote, ciuszki (2 komplety przejsciowe lato jesien). Ale chrzciny urzadzalismy w domku i bylo niewiele osob. W efekcie gdybysmy skonfiskowali kase i przeliczyli to zwrociloby sie. A tak to obkupilam malego w to co potrzebne i niepotrzebne ;)
OdpowiedzMy rownierz dostalismy troszke prezentow....ale kasa tez byla :D
Odpowiedz