-
Gość 2009-07-29 o godz. 19:07, odsłony: 1563
Karmienie śpiocha - pomocy!!
Kochane, proszę o pomoc, jestem zdesperowana, moja dzidza płacze teraz a ja szukam pomocy. Wojtas ma miesiąc i jego główny problem to zasypianie przy piersi, niby nie problem, ale przez to karmienia nie mają końca, potrafi trzymać mnie przy cycu od 8..00 rano do np. 15.00 z krótkimi przerwami, jakieś 10min. ani to karmienie ani spanie. Smoczek jest wypluwany ze złością a bez cycka nie ma mowy o spaniu, niech mi ktoś pomoże, piersi bolą mnie tak, że każde karmienie jest udręką, dodam, że mam mało pokarmu i muszę małego dokarmiać, bo nie odzyskiwał wagi urodzeniowej.
czy ktoś może mi poradzić coś sensownego?Odpowiedzi (7)Ostatnia odpowiedź: 2009-07-30, 10:19:13
Kochane jesteście, nie spodziewałam się tylu odpowiedzi, staram sieę to wszystko robić i [powoli, ale bardzo powoli są efekty, smoczka nadal Wojtas nie lubi, ale zaczyna zasypiać w dzień bez cycka, awanturuje się coraz mniej, kolejny etap to nauka spania w łóżeczku, na razie budzi się tam i natychmiast chce ssać. Pewnie go rozbestwiłam spaniem nocnym, mały śpi ze mną i pije kiedy chce, ale nie wytrzymałam nocnego wstawania co 10 min.
Dobrze, że jest baybus i tyle życzliwych dusz...... Dziękuję wam
Lenka tez na poczatku jadla dlugo tzn nawet 40-60minut, ale jak zjadla zawsze ja odkladalam... pamietaj ze takie malusie dziecko nie ma zadnych przyzwyczajen i to jak bedziesz postepowac na poczatku bedzie dawalo efekty na pozniej... ja wkladalam do lozeczka i teraz Lenka zawsze w nim zasypia...
Mysle ze gora po 30-40 minut (bo to zalezy jaka wprawe maluszek ma w ssaniu piersi) powinnas go odstawiac i odkladac do snu... staraj sie zeby jedzac nie spal, pocieraj raczke, mow do niego, u mnie dzialalo....
najważniejsze zebys nie rezygnowała z karmienia piersia!
musisz robic wszystko zeby nie zasypiała ... czyli tak jak pisze aneczka, masuj wewnętrzna strone rączki, policzek itp. a jak usnie definitywnie to wyjmij pierś (trzeba włożyć mały palec ręki w końcik usteczek) i odkłądaj dzidziusia! no i moze spróbuj innego smoczka .. moja tez ie chciała (zreszta do tej pory bierze tylko sporadycznie i to taki maluśieńki o anatomicznym kształcie)
mozesz tez sprawdzic czy nie lepiej dac jej czasami possac swój palec ... bo to moze byc po prostu bardzo silny odruch ssania!
zycze powodzenia i pamietaj ze dzieci z wiekiem coraz mniej "wisza " przy piersi!
Ja Ci powiem, że ja długo popełniałam taki błąd, że trzymałam Kasię przy cycy w nieskończoność, ale nikt mi nie powiedział, że można czy trzeba inaczej aż jedna koleżanka mnie oświeciła, ze Kasia najada się przez 10-15 minut, a potem śpi a cycy dla niej to taki smoczek, nauczyła tzn. doradziła, aby po tych 10-15 min delikatnie odstawić od piersi i włożyc do łóżeczka i zadziałało!!! czasem musiałam wziać ja jeszcze na moment, ale ogólnie było OK
powodzenia
Kurcze, nic cie konkretnego nie poradzę, ale jedynie cie zdopinguję byś coś zmieniła. Ja tak nie zrobiłąm i efekt był taki, że karmiłąm go co chwila i nie zasnał bez cycka. W nocy budził sie czasem nawet po kilkanaście razy, ciumknął dw arazy i zasypiał. Inaczej nie było mowy. jak skończył 7 miesiecy przesząm na butle. Jest trochę lepiej,a le w nocy musi miec butlę i tak zasypia. Albo na raćzkach. Nie popelnij tego błędu co ja. Budź go, masujac mu raczke, podczas karmienia.
Odpowiedz