• Gość 2009-02-05 o godz. 12:03, odsłony: 4681

    Jak zaciągnąć zupkę żółtkiem???

    No właśnie. Gotuję pierwszy raz a smietanki nie mogę użyć, bo mały ma skazę. Co z tym żółtkiem w takim razie? Proszę o szybkie odpowiedzi, bo zupka dochodzi.

    Odpowiedzi (10)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-02-06, 16:40:03
Hala 2009-02-06 o godz. 16:40

:D do czego dodasz?

Odpowiedz
Kasiunia22 2009-02-05 o godz. 18:06

najlepiej gotowane (poł co drugi dzień).
Ni ewplno przekroczyć dawki dwóch jaj na tydzięń :P

Odpowiedz
Hala 2009-02-05 o godz. 13:59

J achyba spróbuje przepiórcze.
Joilett będzie dobrze :P

Odpowiedz
Gość 2009-02-05 o godz. 13:55

gotowane i rozdziabane daje do zupki
surowe wlewam do kisielku-na koniec
czasm daje po prostu samo do pyszczka

Odpowiedz
Gość 2009-02-05 o godz. 13:55

Niech się dzieje co chce. Filip wszamał zupkę kalafiorową i bardzo mu smakowała. Po raz pierwszy zjadł zupkę domowej roboty - do tej pory zawsze na słoikach. Filip jest alergikiem ale tylko na mleko krowie, truskawki i gruszkę jak do tej pory. mam nadzieję, że kalafior mu nie zaszkodzi. Już wcześniej podjęłam próby i dostał kawałeczek gotowanego. Nic mu nie było.

Odpowiedz
Hala 2009-02-05 o godz. 13:43

A można jajko dodac też do czegoś innego niz zupka. Ugotowane czy surowe?

Odpowiedz
Gość 2009-02-05 o godz. 13:36

ja przez jakis miesiac dawalam po pol żółtka co drugi dzien ugotowane na twardo wlasnie
a teraz juz cale żółtko co drugi dzien

Odpowiedz
Gość 2009-02-05 o godz. 13:26

od 7go
bialko od 11go

Odpowiedz
Gość 2009-02-05 o godz. 13:08

Dodałam do zupy młodego kalafiora i teraz zastanawiam się czy to dobry pomysł. Chyba jeszcze za dużo w nim chemii?

Odpowiedz
Gość 2009-02-05 o godz. 13:03

na koniec gotowania wlej po prostu żółtko i zamieszaj

Odpowiedz
Gość 2009-02-05 o godz. 13:00

No właśnie. Gotuję pierwszy raz a smietanki nie mogę użyć, bo mały ma skazę. Co z tym żółtkiem w takim razie? Proszę o szybkie odpowiedzi, bo zupka dochodzi.

Odpowiedz
Hala 2009-02-06 o godz. 16:40

:D do czego dodasz?

Odpowiedz
Kasiunia22 2009-02-05 o godz. 18:06

najlepiej gotowane (poł co drugi dzień).
Ni ewplno przekroczyć dawki dwóch jaj na tydzięń :P

Odpowiedz
Hala 2009-02-05 o godz. 13:59

J achyba spróbuje przepiórcze.
Joilett będzie dobrze :P

Odpowiedz
Gość 2009-02-05 o godz. 13:55

gotowane i rozdziabane daje do zupki
surowe wlewam do kisielku-na koniec
czasm daje po prostu samo do pyszczka

Odpowiedz
Gość 2009-02-05 o godz. 13:55

Niech się dzieje co chce. Filip wszamał zupkę kalafiorową i bardzo mu smakowała. Po raz pierwszy zjadł zupkę domowej roboty - do tej pory zawsze na słoikach. Filip jest alergikiem ale tylko na mleko krowie, truskawki i gruszkę jak do tej pory. mam nadzieję, że kalafior mu nie zaszkodzi. Już wcześniej podjęłam próby i dostał kawałeczek gotowanego. Nic mu nie było.

Odpowiedz
Hala 2009-02-05 o godz. 13:43

A można jajko dodac też do czegoś innego niz zupka. Ugotowane czy surowe?

Odpowiedz
Gość 2009-02-05 o godz. 13:36

ja przez jakis miesiac dawalam po pol żółtka co drugi dzien ugotowane na twardo wlasnie
a teraz juz cale żółtko co drugi dzien

Odpowiedz
Gość 2009-02-05 o godz. 13:26

od 7go
bialko od 11go

Odpowiedz
Gość 2009-02-05 o godz. 13:08

Dodałam do zupy młodego kalafiora i teraz zastanawiam się czy to dobry pomysł. Chyba jeszcze za dużo w nim chemii?

Odpowiedz
Gość 2009-02-05 o godz. 13:03

na koniec gotowania wlej po prostu żółtko i zamieszaj

Odpowiedz