• Gość 2009-11-02 o godz. 21:47, odsłony: 2640

    Odbarwienia skóry

    Mojemu Filipowi na bioderku odbarwiła się skóra, tzn. powstała biała plamka o średnicy ok. 3 cm białego koloru. Obawiam się że to może się roznieść lub powstaną inne odbarwienia w innych częścich ciałka. Moja tesciowa ma dużo takich plam na rękach, szyi, nogach, ale niestety nie wie czy miała je od urodzenia czy też powstawały po jednej. Czy któraś z was wie może co to może być? Czy to tak zwane bielactwo, a jesli tak to czy to da się leczyć? Miałam zapytać moją lekarke, ale jest na zwolnieniu chorobowym i jeszcze długo jej nie bedzie w pracy, a z ciekawości już wytrzymac nie mogę. Proszę o pomoc.

    Odpowiedzi (7)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-11-05, 03:28:48
Maminka 2009-11-05 o godz. 03:28

Na pewno dzięki leczeniu.Gdy nie leczyła sie te plamy powstawały w coraz nowych miejscach.Jak podjęła leczenie było widać efekty,teraz to nawet nie musi już tak uważać na słońce

Odpowiedz
Gość 2009-11-03 o godz. 12:59

Ale na pewno dzieki leczeniu? Bo z tego co wiem bielactwo potrafi cofnąć się samoistnie.

Odpowiedz
Maminka 2009-11-03 o godz. 12:56

Moja koleżanka bilactwo leczyła w Niemczech.Efekty są pozytywne :D

Odpowiedz
Gość 2009-11-03 o godz. 12:02

iskierkaa napisał(a):a to teściowa może mieć coś dobrego??? Na pewno nie moja
Dobre , cytat miesiąca .

Odpowiedz
Gość 2009-11-03 o godz. 11:51

Jakby człowiek dobrze poszukał to u mojej może by się coś znalazło lol

Odpowiedz
Gość 2009-11-02 o godz. 23:11

Cholera, nie mógł po teściowej czegoś dobrego odziedziczyć???

Odpowiedz
Gość 2009-11-02 o godz. 22:47

Pewnie Filipek ''przejał''to w genach po babci, moja koleżanka z lat szkolnych ma taką chorobę, nie ma na to lekarstwa.

Odpowiedz
Gość 2009-11-02 o godz. 10:54

Mojemu Filipowi na bioderku odbarwiła się skóra, tzn. powstała biała plamka o średnicy ok. 3 cm białego koloru. Obawiam się że to może się roznieść lub powstaną inne odbarwienia w innych częścich ciałka. Moja tesciowa ma dużo takich plam na rękach, szyi, nogach, ale niestety nie wie czy miała je od urodzenia czy też powstawały po jednej. Czy któraś z was wie może co to może być? Czy to tak zwane bielactwo, a jesli tak to czy to da się leczyć? Miałam zapytać moją lekarke, ale jest na zwolnieniu chorobowym i jeszcze długo jej nie bedzie w pracy, a z ciekawości już wytrzymac nie mogę. Proszę o pomoc.

Odpowiedz
Maminka 2009-11-05 o godz. 03:28

Na pewno dzięki leczeniu.Gdy nie leczyła sie te plamy powstawały w coraz nowych miejscach.Jak podjęła leczenie było widać efekty,teraz to nawet nie musi już tak uważać na słońce

Odpowiedz
Gość 2009-11-03 o godz. 12:59

Ale na pewno dzieki leczeniu? Bo z tego co wiem bielactwo potrafi cofnąć się samoistnie.

Odpowiedz
Maminka 2009-11-03 o godz. 12:56

Moja koleżanka bilactwo leczyła w Niemczech.Efekty są pozytywne :D

Odpowiedz
Gość 2009-11-03 o godz. 12:02

iskierkaa napisał(a):a to teściowa może mieć coś dobrego??? Na pewno nie moja
Dobre , cytat miesiąca .

Odpowiedz
Gość 2009-11-03 o godz. 11:51

Jakby człowiek dobrze poszukał to u mojej może by się coś znalazło lol

Odpowiedz
Gość 2009-11-02 o godz. 23:11

Cholera, nie mógł po teściowej czegoś dobrego odziedziczyć???

Odpowiedz
Gość 2009-11-02 o godz. 22:47

Pewnie Filipek ''przejał''to w genach po babci, moja koleżanka z lat szkolnych ma taką chorobę, nie ma na to lekarstwa.

Odpowiedz