-
Lona 2009-04-02 o godz. 07:24, odsłony: 9628
MAJOWE SZCZĘŚLIWE TESTOWANKO :)
Szczęśliwy wąteczkek czas zacząć, przedłużenie majowego, serdecznie zapraszam i życzę samych II kreseczek
Odpowiedzi (225)Ostatnia odpowiedź: 2009-04-17, 03:28:20
andzia piekna ta twoja tempka...
chyba ci jej zazdroszcze....
u mnie z 36.2 dzis podniosla sie na 36.4....niby nic ale zawsze o te 0.2....
wiec jesli jutro tez sie troche podniesie.....to moze da mi to cien nadzieji....zobaczymy...
a dzis zaszczepilam sie przed ciaza....mam nadzieje ze nie jest za pozno?
chyba nie zaszkodzi to dzidzi....
aniu tak myslec nam nie wolno!!!
w zadnym wypadku!!!
na pewno nie jest za pozno...a to ze sie nie udaje, no coz tak bywa i wiem co mowie....ja tak dokladnie monitoruje swoj cykl dopiero 5 miechow.....i powiem ci ze trafic na te jajeczko wcale nie jest tak prosto...
praktycznie mamy jakies 24 godziny.....
a miesiaczka, daje kolejna szanse...i tym razem trzymamy wszystkie kciuki......
jest mi strasznie przykro bo nadzieje mialam do ostatniej chwili, zreszta objawy tez.... tyle tylko ze to byly @-owe a nie ciazowe
dokładnie mam to samo,
wczoraj @ - a ja do ostatniej chwili miałam nadzieję, nawet jak ból był już tak charakterystyczny to i tak jeszcze się łudziłam
nawet już mi się nie chce płakać, nie mam siły
ja jestem przerażona uciekającym czasem, wydaje mi się, że coś tam przegapiłam i jest za późno..... nie powinnam się łudzić pewnie już się nie uda
powoli jestem coraz bardziej zrezygnowana, nawet nie chce mi się isć do lekarza (mimo że sobie obiecywałam - po paru miesiącach jak się nie uda to pójdę)
no no no....Nuka..ja tu widze ze beda slodkie dwie kreseczki...a jakies objawy..czy tym razem nie ma...??? Ja niby mam a zraz nie mam... do toalety mi sie jakby chce ale z nr 2 a nie siku... alejak juz jestemw toalecie to mi sie przestaje chcec!!!
Fajnie ze wrocilas Nuka jakos brakowalo Ciebie tutaj!!!!!! :)
nie no nuka jak wam obydwoje sie snilo...to musi to byc to....
Odpowiedz
madelaine tak strasznie mi przykro....
hmm coz moge powiedziec, moze ten udany tescik to snil sie elasnie na nadchodzacy miesiac???
powodzenia
nuka ja to z kim tylko z nami!!!
dziewczyny ja odpadam z testowanka niestety - zreszta swoj tescik juz zrobilam i niestety pokazal prawde czyli I kreske :(
jest mi strasznie przykro bo nadzieje mialam do ostatniej chwili, zreszta objawy tez.... tyle tylko ze to byly @-owe a nie ciazowe - nawet to plamienie
dziewczynki, ok wiec moze od poczatku....sugerowalam sie ze owulacja wystapila po tym ze zrobilam test owulacujny....
a dziesiejsz tempka 36.4.....czyli zupelnie beznadziejna.....
kilka dni temu kom wedrowala z jajowodzie...
sama nie wiem....moze przez chorobe tempka tak szaleje......
aha, dzis mialam mierzone hormony, i okazalo sie ze jestem bardzo plodna??
pusiatkowa no właśnie tempki są pomoce przy ustalaniu owu ale niestety nie dają 100% pewności, potwierdzenie,że owu była i była wartościowa tak naprawdę daje tylko ciąża
u mnie według tempek owu była między 15 a 17 dc a tym czasem jak byłam na ostatnim usg to okazło się w 14 dc już było po owu więc była albo 13 albo 14 dc a na dodatek śluzz płodny zawsze mam w oklicy 13-14 dc i tak samo jest z bólami owualcyjnymi...więc nie ma co się tempką przejmować bo jak sama wdziałaś nie jedna z nas miała piękny wykres a potem i tak kończyło się to @
Wiesz co Pusiatkowa tak sobie poogladalam Twoja tempka i w zaden sposob nie wychodzi mi,ze mialas owulacje.Jedyna mozliwosc to wczoraj albo dzisiaj (nie ma dziesiejszej tempki).
Zeby Cie nie zalamywac powiem,ze wykres jest tylko wykresem i ze owulacja mogla sie ukryc.
Musimy napisac do jakiejs hurtowni tstow ciazowych zebysmy mialy jakies rabaty co nie..????? :D 8)
Odpowiedz
oj madelaine
nie mów nikomu, ale ja też już sobie licze ile dni wcześniej niż po 18-stym
mogę zrobić teścik
w zasdzie to ci się nie dziwię, że nie wytrzymałaś,
ale weż pod uwagę, że zmarnowałaś jeden test bo za pare dni znów będziesz musiała testować bo wynik nie jest wiarygodny lol
bo na tym dobrym teście za pare dni mają być II krechy
dziewczyny rano nie wytrzymalam i ..... zatestowalam i oczywiscie wyszla i krecha - wiem wiem nie bijcie lol ale jakos nie moglam sie powstrzymac i ludzilam sie ze byc moze zobacze to co chce zobaczyc , no ale nie udalo sie. Pozostaje mi jeszcze ludzenie sie przez kilka dni i jak @ nie przyjdzie do 15 maja to moge smialo testowac ale jakos zaczynam czuc ze chyba jednak przyjdzie ...
Odpowiedz
och julitko jaka ty jestes kochana....dziekuje ci z calego serduszka!!!no i jak ty trzymasz za nas kciuki to na pewno bedzie ok...
a co do tempki, to wlasnie postanowilam dac sobie z nia spokuj...
hmmm, co do tej tempki to ja tez sie martwie, bo u mnie znow niska, praktycznie od 3 maja, czyli owulacji waha sie 36.8-36.4...ahh...boje sie ze nic z tego...
Odpowiedz
Oj szkoda pajonczku,"monitorowalam" Twoj cykl a tu taka brzydka niespodzianka.
Co do fazy lutealnej to rzeczywiscie krotka wyszla ale moim zdanie jezeli bylo to jednorazowt "wybryk" to nie masz sie czego obawiac.Chociaz moze cos z progesteronem bylo nie tak,skoro tempka tak szybko po owulacji spadla w dol.
Moze inne wpsoltowarzyszki doli i nie doli wypowiedza sie.
No to wypisuję się z testowanka... :( No ale cóż, niczego innego sie nie spodziewałam
Mam pytanko: wychodzi że w tym cyklu miałam 10 dniową fazę lutealną- czy to nie za krótko żeby potencjalana fasolka mogła się zagnieździć? no i czy w każdym cyklu jest taka sama faza l.? Jeszcze jestem w tym temacie zielona Mam nadzieję że to nie jest bardzo głupie pytanie
anetko odpuściłam mierzenie - spokojnie czekam na @. Poza tym i tak tempki nie byłyby wiarygodne, bo siedze po nocach i pisze prace mgr -nawet nie słyszę budzika, który rano wzywa do chwycenia termometra...
Ale Ci zazdroszczę tego ogródka!
A Nuka odpoczywa od baybuska
madelaine
a u mnie pada :( czasami nawet leje :(
nie wiem czy dotrwam do testowanka :( wszystkio mnie boli tzn brzuszek mniej ale jakby jajniki - to mnie akurat cieszy bo to i moze dobry znak, ale martwi mnie za to ten bol krzyza charakterystyczny na @ - powoli mnie lapie :( - czyli jednak chyba tescik zachowam na nastepny cykl :(
Zastanawiam sie gdzie sie nasza Nuka podziala ??????
Pajonk znow Cie lenistwo weekendowe ogarnelo bo tempek brak
Ja niby jestem na testowanku ale sobie spokojnie czekam na @ i juz sie nie moge doczekac.Cykl zapewne przedluzy sie z racji przesuniecia owulacji.
Pogoda piekna,ziemniaczki mi w ogrodku rosna,truskawki opielone z chwastow. Zyc nie umierac.
Wiecie co,wczoraj na moim tarasie dwa bazanty sie bily (samce).Moj maz udal zazdrosnego i stwierdzil,ze to pewnie o mnie a ktory wygra,ten bedzie mial prawo spacerowania po ogrodku.
Madziu, tak sobie pomyslalam jak pzreczytalam twojego posta, ze mamy takich samych mezusiow :) , moj tez nawet w trudnej chcwili potrafi wszystko obrocic w zart, czasami nawet mnie to irytuje ale po chwili dochodze do wniosku ze zycie jest za ktrotkie zeby sie dasac i klocic!!!!!
wierze ze wam sie wszystko uda i pojdzie po waszej mysli i juz niebawem bedziecie tulic swoje malenstwo!!!!
:)
Małga
Odpadłam z testownia i nie przenosze sie na temperaturki...chyba raczej poczekalnia bedzie moim miejscem przez najblizszych kilka miesiecy... Wyniki Męża wyszły bardzo źle - lekarz skierował nas do urologa (podobno najlepszego w małopolsce ). Jest szansa że to "tylko" jakiś wredny żylak, który jest możliwy do usunięcia operacyjnie...jeśli nie, czeka nas pewnie leczenia hormonalne...próba podniesienia jakości nasienia przynajmniej na tyle żeby udała sie inseminacja...przeszukalismy pół internetu i statystyki troche podnosza nas na duchu ale ogólnie to jest bardzo ciężko...lekarz powiedzial mi ze mam wspierac Męża ale prawda jest taka że to raczej Mąż wspiera mnie...bo ja tego nie traktuję jako jego problemu lecz jako nasz problem...i martwie sie ze bedzie musial cierpiec i znosic te wszystkie badania...mój Mąż jest bardzo dzielny, potrafi nawet w takiej sytuacji znaleźć powody do żartów. Jestem z niego taka dumna. Kiedyś się bałam że wszystko tak dobrze nam idzie we wspólnym życiu że jak przyjdzie ciężka chwila to sobie nie poradzimy. Kocham go najbardziej na świecie
Odpowiedz
35dc.Ostatnio cykl był 32dniowy dlatego nie robiłam wcześniej testu.Wole nie widzieć tej jednej wstrętnej krechy.
Właśnie taki los
No a u mnie tempka w dół. Więc nawet nie ma co testować.
Nadzieją kolejny cykl...
Izutek, extra wieści, nie zadreczaj sie juz teraz ze moze byc cos nie tak!! grunt to Toje a nikogo innego POZYTYWNE MYSLENIE!!! :) :) :)
Ja nie wytrzymałam i zrobilam tescik, ciut za wczesnie , ale co mialam zrobic jak emocje wziely gore!no i ............... nic, jedna samotna niebieska I
gdzies pewnie na dniach a moze nawet dzisiaj przybedzie @
Czyli, nastepny cykl, co prawda drugi, pzrede mna!!
ppa
Małga
izutku to cudownie!!!
jeszcze raz gratulacje!!!
andzia no ja nie wiem jak bedzie z tymi gratulacjami....ale jestem dobrej mysli, i mam pomysl, zebysmy obie zrobily test 18 i obie sie pochwalily.....co ty na to?
razem bedzie razniej...
ok - no wiec bylam u gina - moj wynik bety byl ok jak na ten etap na ktorym ja
bylam. Gin dal mi duphaston na wszelki wypadek i poweidzial,, ze trzeba byc
dobrej mysli. w czwratek mam powtorzyc bete i jak bedzie ok to zrobic wszystkie
badania i tez do niego wrocic - wtedy juz - za dwa tyg ze wszystkimi wynikami i
zrobimy usg. jezeli bede czula potrzebe alboe bede nie pewna wyniku, to moge
oczywiscie przyjsc za tydzien i nie czekac 2 tygodni ;) bardzo mily pan :)))
no i tak dla wlasnej inf powtorzylam bete dzisiaj (po 2 dniach). Ksiazkowo beta
rosnie srednio 66% na 24godz, a u mnie po 48 godz sie potoila i z 43,8 zrobilo
sie 124 :) takze wynik i rezulata jest b dobry - dokladnie tak jak powinno byc
na tym etapie - 13dpo :) takze jestem pelna dobrej nadziei :)
aha - jeszcze jedna wazna sprawa - za pierwszym razem, jak robilam testy (mam
na mysli cykl w ktorym stracilam kropeczke), to zawsze krecha byla taka blada..
ona NIGDY nie wygladala tak jak teraz na testach - teraz doslownie PLONIE! jest
gubasna i bbbb wyrazna! takze to kolejny pozytywny aspekt... chyba...
madelaineczyli jest szansa ze ten spadek to zagniezdzanie?
ja mialam prawie 37 przy owulacji spadla nastepnego dnia sie podniosla i pozniej znow spadla i tak juz 3 dni 36.5
nie mierze tempki.
niewiem kiedy jest wzrost, ale u ciebie jeszcze będzie i utrzyma si przez 9 miesięcy.
Przy poprzedniej ciąży(skończyła sie niestety obumarciem), miała ok 2-3 dni przed spodziewaną @(nie przyszła) maluteńkie różowe plamienie, z tego co wyczytałam to mógłbyć objaw zagnieżdzenia. Piszę to bo może coś zobaczysz u siebie co ci doda nadziei.
pusiatkowa zwykle to jest tak ze po owu tempka wzrasta i tak utrzymuje sie do @ a w dniu @ spada a jak zafasolkujesz to powinna sie tak nadal utrzymywac na podwyzszonym poziomie, czesto zdarza sie ze przy implantacji tempka spada a potem znowu wzrasta
powodzenia i wzrostu tempki zycze :D
andzia na objawy jeszcze za wczesnie, ale czy ty mierzysz tempke?
u mnie spadla, a dziewczyny mowia ze jak jest ciaza, to tempka do gory idzie?
tylko kiedy od razu po zaplodnieniu, czy po zagniezdzeniu?
Dziś się troche załamałam jak pomyślałam, że to jeszcze tyle czasu do testowania . Jeszcze tyle trzeba czekać, żebym się dowiedziała, że jestem w ciąży. I jeszcze tyle dni,żeby ci pusiatkowa gratulacje złożyć z okazji zafasolkowania( bo pewnie dopiero koło 16 maja się pochwalisz )
Odpowiedz
NADZIEJA UMIERA OSTATNIA...
często powtarzają to dziewczyny na forum.
pusiatkowa masz mieć nadziejędo samej @, bo jak nie to cię walne klawiaturą . Nie zadręczaj się. Jestam z tobą. Jak tobie się nie uda to mnie też i poczekamy do następnej owu lol , ale to mało prawdopodobne, bo się uda teraz .
nie no nie moge tu nie wejsc....jestem zalamana.... tempka spadla...wczoraj na 36.5 i dzis sie tez tak utrzymuje...mylalam o spokojnym tygodniu bez stresu....chcialam jak najszybciej doczekac 12...a tu nawet nadzieji nie ma!!!
Odpowiedz
hej
u mnie @ zbliza sie milowymi krokami :( :( ,co prawda to mój pierwszy cykl staran, tak wiec swieza w tych sprawach jestem, ale i tak mi smutno :(
teraz nie mirzeylam tempki, ale tak z ciekawosci zmierzylam ja wczoraj i dzisaij, i mam 36.9 , 36.7wiec............. musze przygotowac sie na@@@@@
Małga
dziewczyny idac sladami nuki robie przerwe, musz na chwile sie oderwac i zapomniec....bo zwariuje, ciagle mysle, ciagle siedze mna baybusie...
musze zrobic przedwczesny test 12 maja...po tym sie odezwe, ale potwierdzc bede okolo 20....
do zobaczenia moje kochane....
andzia zadnych mi takich w stycznia.....i to ma byc pozytywne nastawwinie....
Odpowiedz
magda jak wyniki meza?
wlaczcie walczcie, maj jeszcze trwa
andzia ja po 16 maja....
a z tymi objawami to sie tak nie spiesz....
cycuchy maja zaczec bolec nawet dopiero za 5 tygodni, a moze nie beda bolec....
jak nie masz objawow mesieczki to sie tylko cieszyc!!!
zatestujemy, zobaczymy gloofka do gory
no ale z tym stycznie to chyba cos nie tak....
kiki bardzo mi przykro...ah ta @...ale to dopiero poczatek maja...jeszcze dasz rade zafasolkowac w maju...moze dowiesz sie pozniej ale w maju nasza sila....
OdpowiedzA u mnie wlasnie sie @ zaczyna wiec przenosze sie na temperaturki....i zaczynam przygotowania do IUI...
Odpowiedz
hej - ja nie mialam zadnego sluzu, tylko lekkie, brazowe plamienie w okolicach 12dpo
za to 3 dni po owulacji zaczely mnie strasznie bolec piersi, jakbym siniaki na nich miala
ale to tez nie u wszystkich bylo
pozdrowienia, no i ja tez za was trzymam kciuki
hej!!
powiedzcie mi raz jeszcze bo wydaje mi sie ze nie kumam!!( moze malo IQ we mnie siedzi) lol
jak doszlo do zaplodnienia, to mam niby miec taki bialy kolderkowy sluz??
Help! :)
Małga
Takie podejscie podoba mi sie tak trzymac!!!
Nie doszukujecie sie objawow bo czasami ich poprostu nie ma lol !!!!
paluszek fajnie ze podszielilas sie z nami bo ja tez tak mam...czyli patrzac na twoj przyklad...czekamy na 2 krechy!!! :D
OdpowiedzDziewczynki ja po owu mialam minimalnie takiego bilalego sluziku....zreszta jak zawsze po owu.
Odpowiedz
pajonk z tym sluzem to jst tak ze kazda ma inna ilosc i wcale nie musi byc duzo...ja nie mam duzo a owulacja byla :D
dzis tak jeszcze zapobiegawczo przytulanko i testujemy w okolicach 20...
dziewczyny troche mnie podbudowalyscie :D sluziku mam odrobinke tak jak piszesz izutku no coz poczekam do tego 15 maja (jeszcze az 11 dni) i mam nadzieje ujrzec w koncu swoje II a co lol lol lol nie dam sie @ tym razem lol
pusiatkowa rzeczywiscie jestesmy na podobnym etapie cyklu i jeszcze pajonk bo ma 20 dc
Izutek, a jaki ma byc ten sluz??/ taki bialy?? bo troche go mam, ??
Małga
IZUTEK GRATULACJE!!!!!!!!!! BEDZIEMY STYCZNIOWECZKAMI SUUUUUUUUUPER!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dzis bylam na 1 usg i jest pecherzyk ciazowy ma 7,5mm lekarz powiedizaz, ze jest ok (mam nadzieje) nie widac zarodka, ale na to jeszcze za wczesnie.
dziewczynki - dziekuje :) ale zobaczymy co gin jutro powie... ja juz dmucham na zimne...
madelaine ja do tj pory nie mam zadnych objawow.. orocz tego, ze tempka wysoka caly czas i na zmiane a to mi goraco, a to zimno tak, ze sie cala trzese... a z tym sluzikiem to mialam go wieej tak 4dpo niz teraz.. troche jest, nie ma suszy na pewno, ale tak znowu bez przesady.. takze ne sugeruj sie tym tez.. mnie tylko zaczal troszeczke taj jakby @ brzuszek od czasu do czasu wieczorkiem pobolewac... ale nie bardzo..
madelaine ja bym sie na twoim miejscu nie martwila, i podzielam zdanie, ze czasem lepiej nie miec objawow...ktora z nas lubi sie zle czuc?
poza tym widze ze jakos w podobnym dniu cyklu jestesmy...
fajnie...
ahh chyba w maju razno nam bedzie testowac...
izutek no skoro taka krecha to na pewno wszystko będzie dobrze :D niech beta rośnie aż do nieba Ale i tak wiem, że uspokoisz się dopiero po wizycie u gina Daj znać koniecznie Heh, jak ja bym chciała taką krechę zobaczyć..
madelaine no przecież podobno najlepszy objaw to brak objawów, więc... ja wolałabym nie mieć-do tej pory były zawsze na @...
no izutku jest genialnie wg mnie, a dzis powinnas zobaczyc swoje szczescie.....
ahh jak cudownie ciesze sie razem z toba....
powodzenia no i melduja jak bylo na wizycie
izutek gratuluje grubych II kreseczek, bądź dobrej myśli a wszystko będzie ok! Też lubię robić te testy, tylko, ze jakoś od grudnia nie chciał się zaróżowić tylko niebieska kreseczka była...
Ale pocieszam się bo jak znowu wznawiamy staranko, to wpada lipec i według tej dziwnej tabeli na "płeć dziecka" wychodzi córcia... :)
izutek mysle ze beta bedzie pieknie rosla :D i juz niedlugo bedziesz chodzic z pieknym brzusiem :D
pajonk a ja mimo wszystko mam nadzieje ze ci sie udalo :D
natomiast sama o sobie nie wiem co myslec bo objawow zero i dziwi mnie ze nawet sluziku prawie nie mam a w ciazy to chyba powinno byc go wiecej z tym ze ja chyba jestem dopiero ok 4 dni po owu - ale tego nie wiem na 100%. Izutek a ty mialas objaw sluzikowy?
a ja zrobilam rano bete - 11dpo - wynik 43,8... nie wiem czy to dobrze czy zle, ale norma w oim lab 16-101 dla 3-4 tc. ja jestem teraz (trudno okreslic, bo wiece oni zawsze podaja dla ksiazkowego cyklu - 28dni, a ja owu milam w 20dc..) tak jakby - wg tych ich abstrakcyjnych obliczen - wlasnie w tym przedziale. W kazdym razie jak zrobilam dzisiaj po poludniu Qiuck Vue (uwielbiam to robic!!!! ;) ), to kleche wyszla ju taka baaaardzo konkretenie gruba - nie taka ja 2 dni temu cieniutka.. teraz to jest krecha!!! :)
modle sie tylko zeby ta beta rosla... ale jedna rzecz pwiem Wam sczerze - pierwszym razem jak zaciazylam, to nigdy nie widzialam takiej krechy na tscie - i to po poludniu! wiec moze to dobry znak..
Jutro na 19:10 do gina... ciekawa jestem tej wizyty - czy mi da jakis douphaston czy cos... wiecie..
pajonk badz dobrej mysli! bedzie dobrze! :)
U mnie raczej dwoch kresek nie bedzie...chyba ze nastapi cud...odebralismy wyniki badan Męża (napisalam o nich w poscie "interpretacja wynikow badan")...nie jest dobrze...mam nadzieje ze jest szansa na leczenie...
Zmierzylam z ciekawosci temp i jest teraz 37.2 wiec @ pewnie jutro albo w nocy... wydawalo mi sie w poludnie ze plamilam ale teraz cisza a brzuch chwilami boli ale raczej jakby sie spinal...tyle ze juz wiem ze to tylko moja wyobraznia...