-
Gość 2009-11-10 o godz. 18:00, odsłony: 9498
Czy powinnam się martwić, jeśli podrapał mnie kot?
Właściwie nie podrapał ale zadrapał,dwie trzy takie ryski ,troche krewki,trochę podpuchły i trochę bolało...Boję się bo tyle się mówi,żeby unikać kotów w ciąży,a to w dodatku była kocica karmiąca kocięta,chciałam jej dać kawałek kiełbasy i zanim jej rzuciłam skoczyła mi na rękę.Dodam,że jest kot żyjący na wsi,nie trymany w domu a na podwórku. Na początku czerwca robiłam badanie na toxoplazmozę i wynik był taki: IgG ilościowo
Odpowiedzi (4)Ostatnia odpowiedź: 2009-12-28, 21:33:20
Ja mam kota i podrapal mnie chyba ze 1000 razy ale badalam sie i jest wszystko ok.Zreszta nigdy nie wychodzil z domu:)
OdpowiedzMnie kilkakrotnie podrapal i ugryzl kot do krwi i moj wlasny pies,nie mialam badan na toksoplazmoze ale martwie sie tym bo mialam koty,teraz pozbylam sie wszystkich.
OdpowiedzNie musisz robić zadnych badan powtarzających. Wyniki dodatnie w mianach IGG świadą o tym,że przeszłaś juz kiedyś toksoplazmozę, a drugi raz już zarazić się nie możesz. Grożne są tylko wyniki dodatnie w mianach IGM. Wiem co mowie, bo jestem cały czas pod opieką lekarzy w związku z zarażeniem toksoplazmozą i biorę antybiotyki. Tak więc niestety musiałam się poznać na tych wynikach... No wiec nie masz się czym martwic
OdpowiedzLepiej dmuchać na zimne. Myslę, że powinnaś teraz i za jakiś czas np. m-c powtórzyć badanie. Przebieg toksoplazmozy jest bardzo podobny do lekkiego przeziebienia- nieznacznie podwyższona temp itd. Nie zaszkodziłoby również zadzwonić do lekarza. Nie wiem w którym jesteś obecnie m-cu, ale toksoplazmoza jest szczególnie niebezpieczna na początku. Czesto jest powodem wczesnych poronień. trzymam kciuki aby wszystko było OK.
Odpowiedz