-
katarzynapr 2009-02-19 o godz. 17:49, odsłony: 5559
Która metoda zabiegu parafinowego daje lepsze efekty?
Hej dziewczyny am konkretne pytanie dotyczące zabiegów parafinowych a nie znalazlam odpowiedzi dzieki wyszukiwarce. |Sa dwa sposoby na wykonanie zabiegu parafinowego jeden to zanurzanie w paraniie a drugi polega na nakladaniu parafiny pędzlem. Czy ktoras z tych metod daje lepsze efekty? Wg mnie nakladanie edzlem jest bezpieczniejsze dla soob ktore sa poczatkujace ze zgwledu na mniejsze ryzyko paparzenia.
Odpowiedzi (36)Ostatnia odpowiedź: 2010-09-02, 09:52:46
Ja wolę jak kosmetyczka wykonuje taki zabieg, zawsze mam obawy, że nawet najprostszą rzecz, którą muszę sama przygotować zepsuje i tym samym bardziej sobie zaszkodzę niż pomogę. W Beauty homecare, kosmetyczka właśnie najpierw wykonuje peeling, następnie wmasowuje specjalny regenerujący preparat, a na koniec stopy zanurza w ciepłej parafinie. Później na 30 minut stopy zostają otulone specjalnymi rękawicami. Jak dla mnie jest to optymalny zabieg.
Odpowiedz
Keighty napisał(a):
no chyba, ze wsadze rece w formalinke, to sie ladnie zakonserwuje
:D :D :D
Quarmelia łee, a juz myslalam, ze sobie zrobie ladne lapki latwym sposobem... :D no chyba, ze wezme sobie peeling jakis do pracy a potem jakis super nawilzajacy kremik i choc tyle sobie popielegnuje :P No bo nic w pracy wiecej nie mam co sie nadaje, no chyba, ze wsadze rece w formalinke, to sie ladnie zakonserwuje
Odpowiedz
Keighty no ale co ci z samego zanurzania łapek, przecież tu jest ważny peeling i przee wszystkim następująca po nim maska, sama parafina nic nie daje ona jedynie zwiększa efektywność wchłaniania tego czym sobie rączki obłożysz :P
a temp. ok40-50'C ale nie jestem pewna
wyprobowalam to dzisiaj na sobie.....
fajny zabieg:D
czarnulka780 najważniejsze, żebyś ręki w środku nie trzymała! trzeba ją tylko zanurzyć i wyjąć :)
Odpowiedzdzięki za szybka odpowiedz...... w poniedziałek dokupię 3szt parafiny i będę testować.... na sobie....
Odpowiedz
czarnulka780 napisał(a):
dostałam od mężusia taki zestaw
http://www.allegro.pl/item761275391_sim ... _900g.html
i fajna cena :P
czarnulka780 tej parafiny niestety będzie mało -nawet ręki dobrze nie zanurzysz
a żeby osiągnąć minimum, to musisz ze 2-3 kostki dokupić z tego co pamiętam
na szczęście to się powoli zużywa :)
dostałam od mężusia taki zestaw
http://www.allegro.pl/item761275391_simply_podgrzewacz_parafiniarka_zestaw_wosk_900g.html
i czy tej parafiny starczy czy za mało jest bo nie umiem sobie tego wyobrazić w wersji płynnej ... bo może jeszcze kostkę dokupić
???
żeby chociaż to minimum było...
No właśnie o tym mówię, bo spotkałam na swojej drodze kosmetyczkę, która nie miała nic przeciwko, twierdziła że przecież nie odmówi nikomu parafiny z tego powodu...
Z powodu tej rany oczywiście a nie gronkowca :)
Jarzynowa, lol
Anja, na szczęście nie robię parafiny na gardło ani na kinol
Anja napisał(a):Quarmelia napisał(a):Anja, no ja mówię o gronkowcu we krwi, a nie w lodziarni
a parafina ogólnie nie jest dla każdego :)
no ale ludzie mieli póxniej gronkowca w gardle
moja znajoma miała w zeszłym roku ale nie wiem czy chodziła na gronkowcową parafinę do gronkowcowej lodziarni
Anja, no ja mówię o gronkowcu we krwi, a nie w lodziarni
a parafina ogólnie nie jest dla każdego :)
Anja, ja nie wiem co kto rozumie przez zadartą skórkę, zadzior nie musi być od razu raną
a z powodu jednej kosmetyczki nie można od razu zdeprecjonować całego zawodu
kosmetyczkę oczywiście najlepiej mieć zaufaną, tak jak i dentystę
ostatecznie afery z gronkowcami zdarzają się w szpitalach, a nie w salonach lol
dlatego pisałam -bez histerii
roxana1988, no chyba nikt nie jest taki głupi, żeby otwartą ranę do parafiny wtykać
OdpowiedzChodzi mi głównie o otwarte rany, doskonale rozumiem że się dezynfekuje wszystko
Odpowiedzdokładnie masz racje...nie wspomnę już ile bakterii jest na zwykłych pieniądzach, nie wiemy przecież kto je przedtem miał w ręce...a podstawą jest w zabiegu parafinowym tak jak napisałaś umycie i zdezynfekowanie rąk...a przed samym nałożeniem parafiny można nałożyć jeszcze kremik lub serum do rak...
Odpowiedz
roxana1988, zanim się włoży ręce do parafiny, to się je my-je, de-zyn-fe-ku-je i pi-lin-gu-je, a parafina się przykleja do łapy i na tejże łapie "wyjeżdża" z podgrzewacza do którego nie ma prawa wrócić , więc... sorry
a swoją drogą ciekawe, jak to jest z tą higieną w tramwajach i autobusach...
wszystkie w białych jednorazowych rękawiczkach jeździcie???
przecież tych uchwytów i siedzonek nigdy w życiu nikt nie mył, ani tymbardziej nie dezynfekował!
może bez histerii laski
W ogóle parafina jest niehigieniczna, kiedys mnie ktoś uświadomił, w tą samą parafinę wkłada ręce wiele osób, jedna kosmetyczka miała teorię, że nie odmówi przecież klientce jak ma np. zadartą skórkę, a przez to mogą się roznosić bakterie
Odpowiedz
co maz na mysli piszac pozostałości po parafinie? czy wrzucasz spowrotem parafine ta co nakladalas komus??? i skad ci sie wzielo ze mozna do 5 dni przetrzymywac???
jesli tak robisz to jest to baaardzo niehigieniczne
Zanurzanie w parafinie stosuje sie zwykle na dłonie , zanurza sie je wtedy w podgrzewaczu, owija folia i trzyma rzez 15-20 min. Natomiast nakładanie pedzlem stosuje sie zwykle przy maskach kosmetycznych , NALEZY OSTROŻNIE NAKLADAC ABY NIE POPARZYC KLIENTKI . Daje to super efekt wygładzonej skóry :D
pozostałości parafiny mozna przetrzymywac nadal w parafiniarce ale nie za długo - do 5 dni. Oczywiscie za kazdym razem trzeba parafine na nowo podgrzewac :D
ale nie ma to jakiegos wplywu na efekty zabiegu? ja wlasnie mysle o zakupie parafiniarki i mysle nad wanienka a podgrzewaczem..powiedzcie mi jeszcze , w parafiniarka jest minimum parafiny jakie moge wlac czy potem pozostalosci moge spokojnie trzymac czy powinnam ja zlewac ?
Odpowiedz
mariolcia_1 napisał(a):Quarmelia, jak się ktoś uprze
muahaha... rozbawiłaś mnie
Quarmelia, jak się ktoś uprze :) :) :)
ręce zanurzanie , stopy też jak jest do tego celu przeznaczona wanienka ew. pędzelkiem trzeba się pomęczyć
katarzynapr, jeżeli wykonujesz zabieg jak należy i podgrzewasz parafinę w odpowiednim do tego celu urządzeniu, to ryzyko poparzenia jest praktycznie żadne, a zanurzanie jednak , moim zdaniem jest szybsze i sprawniejsze niż "papranie się pędzelkiem".
pędzelek zostawiłabym sobie raczej do zabiegów na twarz, bo tej do żadnej wanienki nie włożysz
ja uczylam sie na nakladaniu pedzlem i akurat zabieg robilam na dlonie nie robilysmy na kursie poprzez zanurzanie bo mieli tylko takie podgrzewacze parafiny a nie wanienki
Odpowiedz