Moda - Strona 420

Grunge może być utrzymany również w odcieniach szarości. Wyblakłe dżinsy i krótki pikowany top to świetna baza do ekperymentów. Ciekawym dodatkiem mogą być okulary lenonki, srebrne buty á la Martensy oraz torba-worek z motywem szachownicy. Aby do nieśmiertelnego trendu wprowadzić dziewczęcy akcent, niezbędna będzie luźna sukienka z dzianiny. W towarzystwie lśniących legginsów i ciężkich, motocyklowych butów stworzy idealną klubową stylizację na wieczór.

No dobra - mamy jesień. Deszcz, szaruga i liście lecą z drzew. Bla.. bla bla.

Bazą dla tego trendu są nie tylko kraciaste koszule, luźne wełniane czapki i powyciągane swetry, ale także zwierzęce czy kwiatowe wzory. Nieodłącznym elementem są jednak przede wszystkim ponadczasowe dżinsy, które dodają stylizacjom jeszcze bardziej casualowego i swobodnego charakteru. Kluczem do płynnego opanowania trendu Workhouse są odpowiednio dobrane zestawienia wzorów i materiałów.

Henri Lloyd jak zawsze stawia na klasykę i doskonałą jakość wykonania. Najnowsza kolekcja przenosi nas w chłodny i surowy klimat Skandynawii.

Bywają groźne, ale bardzo efektowne. Kojarzone z mrocznym rockiem i subkulturą punków w ostatnich sezonach, trafiły do świata mody, gdzie szybko stały się pożądanym dodatkiem. Kolce i czaszki, bo o nich mowa, to absolutny must have sezonu jesień-zima 2013!

Idealna sukienka może okazać się naszym najlepszym sprzymierzeńcem w niejednej sytuacji: randce czy rozmowie o pracę. Sprawi że, kobieta nie tylko będzie prezentować się w niej pięknie, gdy podkreśli swoje walory i ukryje niedoskonałości, ale przede wszystkim nabierze pewności siebie!

Modne akcesoria i dodatki na lato 2014. Mamy najnowszy lookbook marki Pepe! Kolekcję zdominował brudny przepych. Połączenie złota, skóry, lateksu, łańcuchów. Cała linia jest przesiąknięta estetyką lat 90. Przypomnijmy, że to właśnie ta epoka zdominowała wybiegi Nowego Jorku oraz Londynu na ostatnich Fashion Weekach.

Kolorowa i szalona. Piękna i seksowna. Taka jest kobieta w kameralnej kolekcji ubrań stylisty fryzur Bartka Janusza. Viva! Barcelona.