W najnowszym sezonie "Kanapowców" uczestnicy polecieli na zadanie finałowe do upalnego Maroko. Tam mieli pobiec w pustynnym biegu. Paulina Owczarska była bardzo zdeterminowana i zależało jej na tym, żeby ukończyć wyzwanie. Niestety, los jej nie sprzyjał i dopadła ją choroba.
Paulina Owczarska omal nie pobiegła na Saharze
Paulina Owczarska przeszła trudną drogę, żeby osiągnąć swój cel. Nie było łatwo, ponieważ droga do uzyskania wymarzonej sylwetki była wyboista. Dziewczyna wzięła udział w programie "Kanapowcy", ponieważ mierzyła z nadwagą od dawna. Trudno jej było przezwyciężyć złe nawyki żywieniowe i niestety już jako dziecko i nastolatka należała do tych "większych". Program całkowicie odmienił jej życie. Zrzuciła sporo kilosów, jednak przed zadaniem finałowym, a więc pustynnym biegiem, zachorowała. Dopadła ją Klątwa Faraona. Na szczęście udało się jej wziąć udział w biegu. A w instagramowym poście wyznała:
Ból jest ceną, którą płacimy za siłę. Udało się. Zdobyłam wisienkę na torcie. Na ekranie mogliście zobaczyć moje złe samopoczucie, ale uwierzcie - to, co działo się we mnie w środku, było o wiele trudniejsze. Pomimo mojego stanu powtarzałam sobie, że przebiegnę i osiągnę swój cel. Głęboko wierzyłam, że pomimo wszystko wróci do mnie siła. W dzień finału wstałam i czułam tylko stres związany z ukończeniem tego co zaczęłam. Na trasie nie czułam bólu, prócz małej potrzeby fizjologicznej. Moje nogi same mnie poniosły, a przy takich okolicznościach wystarczyło podnieść głowę i w chwilach zawahania napawać się widokiem. Dzień ten zapamiętam na zawsze, czuję, że dokładnie wtedy stałam się tą osobą, którą zawsze chciałam być i co najważniejsze, pokochałam siebie.
instagram.com/paulina_kanapowcy7_ttv
Fani ją wspierali. W komentarzach piszą: "Jesteś wygrana"
A w komentarzach pod instagramowym postem Pauliny Owczarskiej pojawiło się wiele motywujących słów. Fani uważają, że dziewczyna już wygrała i wykazała się ogromnym hartem ducha. Pod postem czytamy:
Jesteś wygrana. Wygrałaś super figurę, dobre nawyki, przyjaciół i wielu fanów.
Paulinko od początku byłaś moją faworytką. Jesteś wielką wojowniczką, zadbała o zdrowie i pokazałaś, że chcieć to móc.
Cudnie wyglądasz, zmieniłaś swoje życie, ciało i to jest wygrana. Wielki szacunek i byle do przodu.
A poniżej przedstawiamy jeszcze więcej zdjęć Pauliny z Maroko.