Dominika Serowska zrzędzi na Hakiela. Nie do wiary, że przeszkadza jej coś takiego. Fani węszą kryzys

Dominika Serowska zrzędzi na Marcina Hakiela

Dominika Serowska i Marcin Hakiel jeszcze niedawno uchodzili za związek idealny. On — tancerz z przeszłością celebryty, ona — spokojna, nieco tajemnicza brunetka, która zawróciła mu w głowie po rozstaniu z Katarzyną Cichopek.

Miało być jak w bajce, a zrobiło się bardzo po ludzku. Na oczach całej polski pojawiają się zgrzyt, a sielanka powoli dobiega końca. Marcin Hakiel w kwietniowym wywiadzie dla portalu Plejada.pl wyznał publicznie, że Dominika Serowska na niego zrzędzi:

Ostatnio usłyszałem, że za dużo czasu jestem w domu.

Na ripostę zirytowanej obecnością ukochanego Dominiki nie trzeba było długo czekać:

Lubię być sama. Marcin ciągle jest ze mną. Maluję się, on stoi nade mną. Robię coś, on stoi nade mną. Ciągle coś. Nie musimy cały czas ze sobą siedzieć.

AKPA

Fani węszą kryzys w związku Hakiela i Dominiki

Fani nie ukrywają, że powoli zaczynają odnosić wrażenie, że idylla właśnie dobiega końca, a w związku Hakiela i Dominiki pojawił się kryzys.

To już nie pierwszy raz, jak para wdaje się w publiczne przepychanki. Na początku kwietnia Dominika od Hakiela się odpaliła: "Disco-polowiec, flaki z olejem, s*** raz w roku". Te kąśliwe słowa dotyczyły pierwszego wrażenia, jakie miała na temat Marcina Hakiela.

Również w kwietniu Dominika Serowska wyznała, że boi się, że Marcin Hakiel pod osłoną nocy ochrzci Romea. "Nie wypuszczam go w niedzielę na spacer". Fani mają nadzieję, że to nie początek końca tej medialnej miłości, tylko przejściowa burza.