Bogdan to jeden z tych uczestników programu "Sanatorium miłości", który wzbudza bardzo kontrowersji. Już raz "zabłysnął" w programie, gdy odrzucił Grażynkę. Teraz natomiast w ramach piosenki wprost powiedział, że nie szuka żadnej kobiety i wszystkich okłamał. Widzowie nie kryją oburzenia.
"Sanatorium miłości": Bogdan ujawnił, jaki jest naprawdę
Bogdan z "Sanatorium miłości" już nie raz ogniskował uwagę widzów. Warto przypomnieć przede wszystkim jego aferę z Grażynką, którą oczarował, a potem bardzo źle potraktował: "Sanatorium miłości": Najpierw kwiaty, potem wyzwiska. Wyciekły kulisy konfliktu Bogdana i Grażynki. Kuracjuszka wypaplała wszystko [wideo].
fot. Weronika Marczyk-Kiełbasa/TVP
Teraz natomiast wyraźnie ośmielony w trakcie trwania programu postanowił zaśpiewać piosenkę, w której wprost ujawnił, jaki jest naprawdę.
Słuchajcie, muszę się do czegoś przyznać. Wykonam to w kształcie piosenki, teraz wam pokażę moją prawdziwą osobistość. Tym, że szukałem pani, która będzie moją towarzyszką i będzie mi towarzyszyła mi w każdej sytuacji życiowej, to była ściema. Ja wiem, że dziewczynki niektóre rozczarowałem.
Dodał także, że on "naprawdę nie potrafi kochać już".
Wypowiedź Bogdana bez dwóch zdań bardzo rozczarowała Elżbietę.
Bogdan się odkrył i wreszcie prawdę zaśpiewał, jak to z nim właśnie jest. Dobrze, ja jakoś tak mam. Mam trochę takich kolegów, którzy mówią wszystko, ale tak do dzieła się nie biorą, tacy są niezdecydowani.
Wideo zostało opublikowane na profilu na Instagramie "Sanatorium miłości".
Źródło: instagram.com/sanatorium_milosci_tvp/
"Sanatorium miłości": Fani mają dość Bogdana
Warto zauważyć, że po raz kolejny zachowanie Bogdana nie przypadło do gustu widzom programu. Wiele osób zastanawia się, dlaczego mężczyzna zgłosił się do programu, skoro nie zależy mu na miłości. Inni wprost uważają, że Bogdan oszukiwał, więc powinien zapłacić karę.
Po co on poszedł do takiego programu. Co to jest w ogóle za facet… czy ktoś robi testy psychologiczne przed programem?
Narcyz, zajął miejsce w programie komuś fajnemu. No ale to wina produkcji, celowo chyba dobierają takich ludzi dla budzenia emocji i sensacji. Szkoda, że kosztem innych ludzi.
Obleśny typ.
Poniżej pokazujemy zdjęcia Bogdana z "Sanatorium miłości".