"Sanatorium miłości". Edi rozebrał się do rosołu, a fanki dostały bzika. "Edi wymiata po całości. Uwielbiam" [wideo]

"Sanatorium miłości": Edmund zachwycił swoim ciałem

Edmund to ten uczestnik "Sanatorium miłości", o którym jest głośno za sprawą jego końskich zalotów do Ani. Seniorka bardzo ostro go potraktowała, a widzowie stanęli w obronie uczestnika programu. Dym jak z komina w "Sanatorium miłości". "Prowadząca miała obowiązek zareagować, a ona jeszcze pogrążyła Ediego".

Edmund to silny kulturysta, który pobił rekord Guinnessa w wyciskaniu sztangi na ławeczce. W 1999 roku wycisnął na ławeczce 50-kilogramową sztangę aż 10 025 razy w czasie niecałych 12 godzin. Senior trenuje oraz pracuje i jest właścicielem klubu fitness. Mężczyzna wielokrotnie w programie chwalił się swoją siłą, ale w jednym z ostatnich odcinków, rozebrał się do rosołu i prezentował wszystkim swoje wyjątkowe mięśnie.

Poniżej pokazujemy to znamienne wideo opublikowane na profilu "Sanatorium miłości", na których Edi pokazywał swoje mięśnie. Do filmiku dodano znamienny dopisek.

Popis godny Schwarzeneggera! Przed Wami Edmund z 7. turnusu „Sanatorium miłości”.

"Sanatorium miłości": Edmund zachwycił fanów

Edmund zaprezentował wszystkie swoje walory i nie da się nie zauważyć, że jego popis zrobił olbrzymie wrażenie. Nic więc dziwnego, że komentujący film są oczarowani. Szczególnie panie nie mogą w to uwierzyć, że Edmund wygląda aż tak świetnie.

Chciałabym mieć tyle energii w jego wieku jeśli dożyje. Brawo Panie Edku. Gratuluję wytrwałości w zbudowaniu takiej siły i sylwetki.

Jedyny zabawny i sympatyczny uczestnik tej edycji. Mam nadzieję, ze program przyniesie mu popularność i wymarzone kontrakty reklamowe.

Edi wymiata po całości. Uwielbiam.

Bardzo zadbany pan, piękna sylwetka , nie tak jak wielu panów w jego wieku duży brzuch i niezadbane ciało.

Poniżej pokazujemy zdjęcia nagiego ciała Edmunda. Te zdjęcia robią wrażenia.