Michał Barczak odnalazł swojego przyrodniego brata Konrada po 35 latach. Aktor tańczący w "Tańcu z Gwiazdami" twierdził, że czuł się, jakby spotkał swojego lustrzane odbicie.
"Taniec z Gwiazdami": Michał Barczak odnalazł brata po 35 latach
Michał Barczak i tancerka Magda Tarnowska w ostatnim piątym odcinku "Tańca z Gwiazdami" zatańczyli cza-czę, jednak o aktorze było głośno nie z powodu tańca, ale z powodu jego wstrząsającej historii rodzinnej. W poprzednim odcinku "Tańca z Gwiazdami" Michał Barczak zdradził swoją rodzinną tajemnicę, a także po raz pierwszy zobaczył swojego zaginionego brata.
Michał Barczak wyznał, że przez całe życie nie utrzymywał relacji ze swoim przyrodnim rodzeństwem. Co więcej, był przekonany, że tylko on wie o ich istnieniu, a oni nie.
Ja miałem zdjęcia taty na biurku, zdjęcia swoich braci na biurku, dorastałem z pewną świadomością tego, że są inne dzieci i one nie wiedzą o moim istnieniu
- mówił w "Halo, tu Polsat".
Aktor nie ma o to żalu do swojego ojca.
Ja z moim tatą mam dobre relacje, rozmawiamy ze sobą, wspiera mnie przez całe życie i jesteśmy w kontakcie. Ale dorastałem w przekonaniu, że to nie jest moje miejsce, że nie wypada mi, że nie dorastam do pewnej sytuacji
- dodał.
Rodzice Michała Barczak zdecydowali, że tak będzie dla niego lepiej, jeśli nie poznają go z przyrodnim rodzeństwem, jednak aktor łaknął tego kontaktu.
Moi rodzice tak zorganizowali tę przestrzeń, że dorastałem w przekonaniu, że oni nie są zainteresowani kontaktem ze mną. O moim istnieniu pierwsza rodzina taty dowiedziała się, gdy miałem 18 - 20 lat i tata mnie uznał, dał mi nazwisko
- dodał.
Jednak niedawno ojciec Michała Barczaka ujawnił reszcie swoich dzieci, że ma jeszcze jednego syna.
Dopiero niedawno dowiedziałem się, że tata powiedział wszystkim swoim dzieciom, że ja jestem
- dodał aktor.
Michał Barczak o swoim bracie: "To odbicie taty — w oczach, spojrzeniu"
W piątym odcinku "TzG" w materiale pokazanym przed jego występem Michał Barczak opowiedział o tym, jak poznał swojego przyrodniego brata, Konrada. Aktor wiedział o jego istnieniu, ale nigdy wcześniej nie miał okazji go spotkać. W tym wyjątkowym spotkaniu towarzyszyła mu ekipa realizacyjna "Tańca z Gwiazdami".
instagram.com/michal.barczak
Dla aktora pierwsze spotkanie z zaginionym bratem było niezwykle emocjonujące.
Oczekiwania są ogromne, lęk jest ogromny. Jestem zaskoczony, że tyle emocji mogło się zmieścić w małym Michałku, którym nagle się stałem, gdy zobaczyłem swojego brata
- opowiadał w "Halo, tu Polsat".
Aktor od razu zobaczył w swoim bracie Konradzie swoje lustrzane odbicie i zwrócił uwagę na to, że mają takie same gesty i takie samo spojrzenie. 35-latek zwrócił uwagę na to, że obaj są podobni do ich wspólnego ojca.
Niezwykłe dla mnie, dojmujące było dla mnie zobaczyć odbicie swojego taty w nim - w oczach, spojrzeniu, to był wzrok, sposób ułożenia dłoni, jak my siadamy, mówimy, to jest coś, czego się nie da porównać z niczym, jakby się nagle stanęło przed lustrem
- opisywał w "Halo, tu Polsat".
Rzeczywiście widać między nimi podobieństwo. Porównaliśmy.