Michał Barczak wyjawił rodzinną tajemnicę. Poszedł do szkoły z internatem w wieku 10 lat

Michał Barczak poszedł do szkoły z internatem w wieku 10 lat

Za nami czwarty wyjątkowy rodzinny odcinek "Tańca z Gwiazdami". W tym odcinku gwiazdy tańczyły w trio, lub jak kto woli, w trójkącie, a do swojego występu w większości zaprosiły najbliższe sobie osoby z rodziny. Np. Filip Gurłacz w Tańcu z Gwiazdami" zatańczył z Agnieszką Kaczorowską i ze swoim tatą Grzegorzem oryginalnego foxtrota.

Michał Barczak zatańczył ze swoją starszą od siebie o 12 lat siostrą Eweliną. Aktor znany z takich ról jak "Sekrety sąsiadów" czy "Komisarz Mama" zaprosił ekipę "TzG" do swoich rodzinnych Szamotuł, gdzie przywitali go m.in. członkowie zespołu ludowego, w którym Michał tańczył.

Michał Barczak w materiale pokazanym przed występem wyjawił swoją rodzinną tajemnicę. W programie wyznał, że miał zaledwie 10 lat, gdy trafił do szkoły z internatem.

Mama i jego siostra Ewelina bardzo za nami tęskniły. Najbardziej rozstanie z 10-letnim Michałem przeżywała jego siostra, która do dziś jest z nim blisko związana. Ewelina rozpłakała się i mówiła, że z powodu rozstania ich braterska relacja osłabła.

Nie było cię

- mówiła siostra aktora ze łzami.

Chodzi o to, że Szamotuły to niewielka miejscowość, w której nie było szkół specjalistycznych, a Michał Barczak chodził do Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia w klasie fortepianu w Poznaniu oraz Ogólnokształcącej Szkoły Baletowej im. Olgi Sławskiej w Poznaniu. To dlatego, chcąc kształcić się muzycznie, aktor w dzieciństwie musiał przeprowadzić się do Poznania i zamieszkać w internacie, z dala od rodziny.

Jacek Kurnikowski/AKPA

Michał Barczak w "Tańcu z Gwiazdami" zatańczył z siostrą, Eweliną. Na koniec odnalazł brata

W rodzinnym odcinku "Tańca z Gwiazdami" Michał Barczak zatańczył ze swoją siostrą Eweliną i Magdą Tarnowską walca angielskiego do piosenki "If you don’t know me by now" Simply Red.

Ich taniec był niezwykle wymowny i metaforyczny — trio tańczyło ze wstęgą, którym na początku tancerka i siostra oplotły aktora. Następnie trio porzuciło wstęgę i tak symbolicznie uwolnione mogło już tańczyć swobodnie, co widać na wideo, które znalazło się na Instagramie programu,

Źródło: instagram.com/tanieczgwiazdami

Na tym się jednak nie skończyło, bo na koniec swojego tańca Michał Barczak wyznał, że odnalazł swojego zaginionego brata po 35 latach. Okazało się też, że na widowni pojawił się brat Michała, którego ten nie widział od 35 lat. Warto dodać, że Michał Barczak ma obecnie 35 lat, wychodzi więc na to, że nie widział go całe życie.

Jurorzy słusznie odkryli przesłanie tego tańca — chodzi o to, żeby więzi rodzinne dodawały sił i wzmacniały, a nie zniewalały.

To taka radość z odzyskania brata. Mnie się podobało to, że Michał był spętany miedzy dwiema kobietami, potem uwolniony. Tak to odebrałam. Cudownie

- odczytała Ewa Kasprzyk.

Z kolei Tomasz Wygoda docenił, że dzięki udziałowi w "TzG" aktor mógł ponownie nawiązać relację ze swoją siostrą.

Te relacje nas wiążą, ale żeby nas nie więziły. Taniec i ten tydzień pozwolił wam nadrobić ten czas

- powiedział.

Aktor na razie nie wyjaśnił więcej na temat swojego odnalezionego brata i nie rozwinął tej wypowiedzi. Tak dużo pytań, tak mało odpowiedzi. Być może wkrótce dowiemy się więcej na temat jego zagadkowej rodziny. Póki co pozostaje nam cieszyć oczy z jego tańca.