Dramat miłosny młodych celebrytów, czyli rozstanie Allana Krupy i Nicole Pniewskiej, mógłby już spokojnie ustąpić miejsca innym perypetiom rodzimego show-biznesu. Ale gdzie tam. Młodzi może i milczą, ale za to ich rodzice ochoczo podtrzymują temat. Tym razem głos ponownie zabrała Edyta Górniak, której cierpliwość do ojca Nicole — Bartosza Pniewskiego — ewidentnie się wyczerpała.
Edyta Górniak znowu wbiła szpilę Bartowi Pniewskiemu
Nie milkną echa rozstania Allana Krupy i Nicole Pniewskiej. Choć sami zainteresowani stronią od zabierania publicznie głosu w sprawie, najwięcej na ten temat mają do powiedzenia ich rodzice, którzy ochoczo piorą brudy przed całą Polską: Rozeźlona Edyta Górniak skarciła swojego byłego niedoszłego swata. Przy wszystkich dała mu prztyczka w nos.
Edyta Górniak na tym jednak nie poprzestała. W rozmowie z portalem Pomponik.pl znów wbiła szpilę ojcu Nicole Pniewskiej — Bartowi Pniewskiemu.
Mimo młodego wieku zarówno Nicole, jak i Allan są bardzo dojrzałymi i wrażliwymi ludźmi. Oni i tylko oni mieli prawo upublicznić tę informację. Należało zostawić im przestrzeń i wybór. Niestety pan Pniewski kocha rozgłos.
Piętka Mieszko/AKPA
Były niedoszły teść Allana Krupy dostał srogą reprymendę od Edyty Górniak
Edyta Górniak nie byłaby sobą, gdyby nie dodała do tej historii odrobiny dramatyzmu, szczypty emocjonalnej refleksji i — rzecz jasna — solidnego dissu na ojca byłej dziewczyny Allana Krupy.
W jakikolwiek sposób może być popularny, chce z tego skorzystać. Nawet gdyby było to kosztem zdrowia [...] i spokoju naszych dzieci, jak właśnie pokazał. A w ramach słynnej "rodzinności" uderza w matkę swojego ulubieńca, tym razem także publicznie.
- powiedziała Edyta Górniak w rozmowie z Pomponik.pl.