Barbara Bursztynowicz poinformowała, że po 27 latach odchodzi z "Klanu" i żegna się z rolą sympatycznej aptekarki, Elżbiety Chojnickiej. 70-latka opublikowała wzruszające wideo na Instagramie, na którym pożegnała się z fanami.
Barbara Bursztynowicz żegna się z "Klanem" po 27 latach
W środę 22 stycznia media obiegła zaskakująca wieść: Barbara Bursztynowicz ogłosiła, że odchodzi z "Klanu" i żegna się ze swoją rolą Elżbiety Chojnickiej, w którą wcielała się od 27 lat.
Barbara Bursztynowicz to prawdziwa weteranka "Klanu", bo występowała w nim samego początku, czyli od 1997 roku. Aktorka grała Elżbieta Chojnicką z domu Lubicz, sympatyczną właścicielkę apteki "Pod Modrzewiem" na warszawskiej Sadybie. Jej serialowym mężem jest Jerzy Chojnicki, którego gra Andrzej Grabarczyk.
AKPA
Smutne wieści aktorka przekazała w portalu "Świat Gwiazd" i zdradziła powody tej decyzji.
Po 27 latach pracy pojawiły się rutyna, znużenie i rozczarowanie brakiem perspektyw na zmianę. A jednocześnie rodzi się refleksja, że może to jest ostatni moment, żeby w moim życiu artystycznym wydarzyło się coś nowego. Nie da się ukryć, że ta rola aktorsko mnie zaszufladkowała. Zdaje sobie sprawę, że będę Elżbietą do końca życia, ale mimo to mam nadzieję na nowe wyzwania i chcę sama tworzyć okazję dla takich wyzwań. Często spotykałam się z opinią, że dopóki gram w "Klanie", dopóty nie mam szans na inne role. A przecież czuję w sobie ogromny potencjał aktorski, który nie jest wykorzystany
- powiedziała.
70-latka przy okazji zdradziła, że scenarzyści wymyślili dla jej postaci humanitarne zakończenie. Elżbieta Chojnicka nie zostanie uśmiercona, ale wyjedzie na pielgrzymkę do hiszpańskiego Santiago de Compostela.
Ta podróż jest spowodowana moją decyzją o zakończeniu współpracy z serialem "Klan". Producent i scenarzyści znaleźli takie rozwiązanie scenariuszowe dla pożegnania się z postacią Elżbiety. Zresztą bardzo interesujące, satysfakcjonujące i zaspakajające moje ambicje. Ucieszyło mnie, że nareszcie uwaga rodziny skierowana jest na jej osobę. Zwykle to ona troszczyła się o innych. Jak dalej rozwinie się ten wątek, nie mam pojęcia. Scenarzyści dają mi czas do namysłu i szansę na powrót. Na razie jestem zdeterminowana. Chcę rozstać się z rolą Elżbiety
- powiedziała.
Barbara Bursztynowicz opublikowała wzruszające wideo na Instagramie
Tego samego dnia Barbara Bursztynowicz opublikowała na Instagramie (tak, tak, 70-latka prowadzi swoje własne konto) wzruszające wideo, na którym opublikowała archiwalne zakulisowe zdjęcia z planu "Klanu". Aktorka potwierdziła, że drogi jej i jej postaci z "Klanu", czyli Elżbiety Chojnickiej się rozchodzą.
Źródło: instagram.com/basia_bursztynowicz
Aktorka zwróciła się bezpośrednio do swoich fanów i wyznała, że to ich najbardziej będzie jej brakować.
Dzień dobry państwu, moi drodzy wierni widzowie. Po 27 latach rozstaję się z moją serialową bohaterką. Na pewno nieraz zatęsknię za nią, ale przede wszystkim będzie mi brakowało was. Poświęcili mi państwo tyle uwagi, obdarzyli ogromem sympatii moją bohaterkę, a pośrednio też mnie. Jestem państwu za to bardzo wdzięczna. Dziękuję z całego serca, będzie mi też brakowało flirtowania z państwem za kulisami serialu, tych krótkich filmików, relacji z planu i państwa reakcji na tę naszą instagramową zabawę, waszych dowcipnych błyskotliwych komentarzy
- powiedziała na Instagramie.
Barbara Bursztynowicz potwierdziła, że marzy o tym, by spełnić się w jeszcze jakiejś innej roli lub "działaniu artystycznym".
A dlaczego tak się stało? Z decyzją o odejściu z serialu nosiłam się już od dłuższego czasu, więc to musiało kiedyś nastąpić. Jestem zwyczajnie zmęczona i trochę znużona jednostajnością. Chcę odpocząć i wykorzystać swój potencjał jeszcze w jakimś innym działaniu artystycznym. Być może swoją decyzją zawiodłam niektórych z państwa. Jeśli tak, to przepraszam, ale mam nadzieję, że będziemy się spotykać w innych okolicznościach. Dziękuję za wszystko i do zobaczenia
- dodała.
Będziemy trzymać za aktorkę kciuki, tymczasem przypominamy jej stare zdjęcia.