Agata i Piotr ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia 10" to najbardziej wyrazista para. Ich małżeństwo zakończyło się z hukiem, a Piotr nawet nie zjawił się na finale. Jednak do tej pory wydawało się, że na samym ślubie i weselu para zapałała do siebie sympatią. Teraz w końcu Agata wyjawiła szczegóły.
Agata i Piotr ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia 10"
Za nami huczny finał 10. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". W tej edycji największe emocje budziła para Agata Miechowska i Piotr Miechowski (to on przyjął na ślubie nazwisko żony). Para zdecydowała się na rozwód, co raczej nikogo nie zdziwiło.
Jednak pierwszy raz w historii programu doszło do sytuacji, że jeden z uczestników nie zjawił się na finale, a był nim właśnie Piotr: "Ślub od pierwszego wejrzenia 10": Poznaliśmy finałowe decyzje wszystkich par. Piotr naprawdę nie przyszedł.
Mimo wszystko wydawało się, że Agata i Piotr na początku znajomości, czyli na ślubie i weselu przypadli sobie do gustu, a przynajmniej dawali sobie wtedy szansę. Zwłaszcza Piotr nadskakiwał Agacie podczas wesela. Piotr planował np. już za Agatę jej przyszłość — m.in. zdecydował, że zjawi się ona jako ciocia na komunii św. jego syna.
facebook.com/@slubodpierwszegowejrzeniaTVN
Do tej pory jednak nie wiedzieliśmy, jak na świeżo poślubionego męża zapatrywała się sama Agata. Wydawało się, że jest do niego raczej pozytywnie nastawiona, oraz że na ślubie i na weselu z Piotrem dobrze się bawiła, ale teraz wszystko wyszło na jaw.
facebook.com/@slubodpierwszegowejrzeniaTVN
Agata ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" tak zareagowała na Piotra na ślubie i weselu
Agata Miechowska w niedzielę urządziła swoim fanom na Instagramie zabawę w pytania i odpowiedzi. Oczywiście najwięcej pytań dotyczyło programu "Ślub od pierwszego wejrzenia" i sytuacji między nią a Piotrem.
Agata odpowiedziała na pytanie, jaka była jej pierwsza reakcja na Piotra. Konkretniej jedna z fanek zapytała "co czuła podczas wesela i pierwszego dnia po nim". Agata odpowiedziała krótko:
Przerażenie.
instagram.com/gaciurka
W kolejnym wpisie Agata potwierdziła, że gdy Piotr wzruszył się podczas ślubu, była przerażona jego zachowaniem.
Toksyk i narcyz. Ale w pierwszej chwilo nawet mnie ujął. Ja rozumiem trudne dzieciństwo itd.
- napisała jedna z fanek.
Miałam tak samo, tyle że ja już w czasie ceremonii widząc jego wzruszenie byłam szczerze mówiąc przerażona
- odpowiedziała Agata.
instagram.com/gaciurka
Okazuje się więc, że Agata już na weselu była przerażona tym, co ją czeka z Piotrem, no i tutaj się nie myliła.
Agata jednak wyznała, że chciała dać szansę Piotrowi.
Wiedziałam, że nie kliknęło, ale chciałam dać szansę
- odpisała.
Agata wyznała też, że w trakcie podróży poślubnej na Cyprze były miłe momenty, czego tv jednak nie pokazała.
Bardzo miło było na Cyprze, jak samodzielnie pojechaliśmy na wycieczkę po wyspie.
Agata ujawniła też rąbka tajemnicy w sprawie produkcji show. Okazało się, że po słynnej awanturze w samochodzie [Dymy w "Ślubie od pierwszego wejrzenia". Piotr wyprosił Agatę z mieszkania i zakończył małżeństwo - wideo] produkcja namawiała ją jeszcze na to, by dała szansę Piotrowi, ona jednak się na to nie zgodziła.
Czy zastanawiałaś się jeszcze nad daniem szansy Piotrowi po tamtej awanturze?
- zapytała fanka.
Byłam namawiana, ale nie
- odpowiedziała Agata.
Przechwyciliśmy wszystkie odpowiedzi Agaty z Instagramu.