Iwona Pavlović ma charakterystyczne zdanie na temat różnicy między tancerzami zawodowymi a uczestnikami programu. W czasie ostatniego odcinka "Tańca z Gwiazdami" wypomniała Maciejowi Zakościelnemu, że nie potrafi tańczyć, ale za to umie wywoływać emocje. W kuluarach próbowała wytłumaczyć się z tych słów.
Iwona Pavlović oceniła, że Maciej Zakościelny nie potrafi tańczyć
Iwona Pavlović jako jurorka "Tańca z Gwiazdami" i była tancerka znana jest ze swoich bezkompromisowych ocen i wysoko postawionej poprzeczki. Nieraz porównuje uczestników programu rozrywkowego do zawodowych tancerzy, którzy mają za sobą lata treningów i występów w turniejach tanecznych.
Tym razem parę zastanawiających słów usłyszała para Maciej Zakościelny i Sara Janicka, którzy olśnili publiczność swoim tańcem i choreografią w 7. odcinku TzG. Maciej Zakościelny wywołał ciary swoim tańcem w "TzG". 44-latek wciąż ma tę moc [wideo]. Również oni zostali ocenieni przez pryzmat tańca zawodowego, a opinia Pavlović wywołała burzę wśród sympatyków programu.
Jurorka na początku zauważyła, że pierwszy występ pary był na poziomie, który mógłby sprawić kłopoty nawet zawodowcom. Po drugim tańcu pary, poprosiła o czas do namysłu. Po namyśle stwierdziła, że choć Maciej Zakościelny nie potrafi tańczyć, to wyzwala w widzach ogromne emocje. Opinia okazała się kontrowersyjna i niejednoznaczna.
scena z: Iwona Pavlović, SK:, , fot. Baranowski/AKPA
Iwona Pavlović tłumaczy się ze słów o Zakościelnym. Pojechała wszystkim uczestnikom
Iwona Pavlović, mimo że wyglądała cukierkowo słodko, okazała się bezlitosna w swoich ocenach. Iwona Pavlović cała w różu niczym Barbie. Olśniła w sukience jak z bajki W kuluarach po programie tłumaczyła się redaktorowi "Pomponika", że nie miała na myśli nic złego:
Uważam, że gwiazdy, które występują w tym programie, nie do końca potrafią tańczyć. Wszystkie! Przy nim to powiedziałam właśnie, żeby udowodnić, że nie umiejąc tańczyć, można tańczyć. Chyba nie odebrano mojej dobrej intencji, moim zdaniem tańca tancerze zawodowi uczą się długo, latami, żeby osiągnąć poziom mistrzowski. Maciej nie jest tancerzem i z tego, co wiem, nie tańczył nigdy. No nie wiem, może prywatnie.
- powiedziała jurorka, podkreślając brak profesjonalizmu uczestników. Jak się okazuje, Zakościelnego chciała w ten sposób pochwalić:
Chciałam powiedzieć, że po takiej dwumiesięcznej, no, krótkiej pracy, można tak zrobić, że nam szczęki poopadały. To był komplement, absolutnie. Jejku, jakich my czasów dożyliśmy, że wszyscy rozumieją nie tak, jak trzeba.
- podsumowała z ubolewaniem. Na koniec jednak powtórzyła ponownie, że wyuczona umiejętność tańca wg niej jest zarezerwowana tylko dla zawodowych tancerzy. Jednak nie umiejąc tańczyć i nie znając teorii, można grać na emocjach:
Tu większość gwiazd nie potrafi tańczyć, mówię o technicznych sprawach. Porozmawiajcie z tancerzami o przebiegu ruchu, o tym, skąd się ten ruch wydobywa, jak go w ogóle tworzyć, to są lata pracy. Natomiast on udowodnił, że właśnie nie umiejąc tańczyć i to powtórzę, bo to jest pozytywne, zrobił wielkie "wow".