Fani martwią się o najlepszą, polską dziennikarkę. Monika Laskowska nie wstydzi się niedoskonałości

Monika Laskowska - najlepsza dziennikarka

Monika Laskowska to jedna z najpopularniejszych, polskich dziennikarek, która ostatnio lubi nazywać się tą najlepszą. Po raz pierwszy to określenie zostało użyte podczas gali Clout MMA, w której dziennikarka brała udział.

Laskowska nie jest przedstawicielką młodego pokolenia, ale to właśnie z młodymi twórcami z sieci trzyma najchętniej. Monika jest tam, gdzie jest głośno i u tego, u kogo może liczyć na duże zasięgi.

Celebrytka coraz częściej i odważniej pokazuje się w swojej naturalnej wersji, bez makijażu, a to podobno jest aktualnie w cenie. Jednak ostatnio fani zmartwili się wyglądem Moniki.

instagram.com/monikalaskowskanpd/

Laskowska po treningu

Od wielu  miesięcy Laskowska stara się tworzyć nowe źródła dochodu i zdecydowanie nie jest już kojarzona wyłącznie z dziennikarstwem. Ostatnio skradła nawet serca wielbicieli walk MMA i sama chyba też oddała temu sportowi całe swoje serce.

Jest to bardzo dochodowe hobby, o ile ma się spore zasięgi, a Monika dba o to, aby nie spadały. Obecnie szykuje się do kolejnej walki i regularnie bywa na treningach, na których daje z siebie wszystko. A skoro tak, to naturalne, że zdarzają się jej różne kontuzje.

Ostatnio pokazuje się na spotkaniach live z fioletowym okiem, co mocno rzuca się w oczy. Fani byli zaniepokojeni tą sytuacją, ale Laskowska wyznała, że to tylko efekt treningów. Swoją drogą, Monika i tak dobrze wygląda bez makijażu jak na swój wiek. Szczególnie przy sporo młodszym od siebie partnerze.