Jacek Borkowski wziął trzeci ślub kościelny. Dzięki ściemie o odmiennej orientacji unieważnił poprzednie małżeństwo

Jacek Borkowski wziął trzeci ślub kościelny. Dzięki ściemie o odmiennej orientacji unieważnił poprzednie małżeństwo

Jacek Borkowski wziął trzeci ślub kościelny. Dzięki ściemie o odmiennej orientacji unieważnił poprzednie małżeństwo

facebook.com/jacek.borkowski.54

Jacek Borkowski to nie tylko urodzony aktor, ale też strateg. Gdy w grę wchodzą sprawy rozwodowo-kościelne, 65-latek mógłby spokojnie stanąć w szranki z najlepszymi. Serialowy amant po raz czwarty został mężem, a po raz trzeci zrobił to w kościele.

Reklama

Jacek Borkowski — czwarty ślub

Jacek Borkowski, znany z ekranów telewizyjnych, to niekwestionowany mistrz w małżeńskich akrobacjach. Po trzech nieudanych małżeństwach aktor postanowił, że jeszcze raz stanie zostanie mężem i ponownie wziął ślub kościelny. Ale po kolei.

W grudniu 2023 roku Jacek Borkowski wziął ślub z Jolantą Popławską, która jest od niego o 10 lat młodsza. Po ślubowaniu sobie miłości, wierności i uczciwości małżeńskiej przed Urzędnikiem Stanu Cywilnego nadszedł czas na ceremonię w kościele. 22 września aktor pochwalił się zdjęciami za pośrednictwem Facebooka.

Panna młoda postawiła na obcisłą, długą suknię wykonaną z koronki, którą zdobiły perełki. Jolanta Popławska dopasowała do niej transparentne, śnieżnobiałe rękawiczki. Z kolei Jacek Borkowski na swój trzeci ślub kościelny założył granatowy garnitur i ciemnoniebieski krawat.

Jacek Borkowski w garniturze z żoną w sukni ślubnej facebook.com/jacek.borkowski.54

Jacek Borkowski wziął rozwód kościelny

Dla Jacka Borkowskiego to już czwarte małżeństwo, a przed ołtarzem stanął po raz trzeci, co dowodzi, że dla chcącego nic trudnego. Jak powszechnie wiadomo — każdy rozwód to nie tylko emocjonalna huśtawka, ale także biurokratyczna szopka.

W przypadku pierwszego rozwodu z Elżbietą Jasińską Jacek Borkowski wcielił się w rolę pasywnego widza i formalności zostawił w rękach byłej żony. Jak wspomniał w wywiadzie dla "Faktu", ojciec trójki dzieci uciekł się do niecodziennych wyjaśnień:

Pamiętam, że żona zadzwoniła do mnie i zapytała, co może napisać w uzasadnieniu. Stwierdziłem, że może napisać, co chce, a najlepiej niech napisze, że jestem gejem, to od razu dadzą nam ten rozwód. Dobrze to załatwiła, skutecznie.

W rozmowie z "Super Expressem" w podobny sposób przedstawił wspomnienia z tzw. rozwodu kościelnego:

Kombinowała, robiła podchody, żeby unieważnić ślub. Mnie na tym nie zależało, w ogóle się w to nie angażowałem. Powiedziałem jej, że może robić i napisać we wniosku, co chce. Chyba napisała, że jestem homoseksualistą. To załatwiło sprawę.

Trzymamy kciuki, żeby to małżeństwo nie zakończyło się już rozwodem.

Jacek Borkowski wziął trzeci ślub kościelny. Dzięki ściemie o odmiennej orientacji unieważnił poprzednie małżeństwo.
Źródło: facebook.com/jacek.borkowski.54
Reklama
Reklama