Barbara Horawianka wybitna aktorka, wielka osobowość nie żyje. Pozostawiła ogromną spuściznę w postaci wyjątkowych ról filmowych i teatralnych. Na zawsze wpisała się do kanonu polskiej kinematografii.
Barbara Horawianka nie żyje
Barbara Horawianka nie żyje. Smutna informacja w sobotę, 21 września 2024 roku obiegła media. Aktorka miała 94 lata. Wiadomość o śmierci artystki dla portalu Dziennika.pl potwierdziła jej bratanica, Maja Horawianka:
Tak, jest to prawda niestety. Ciocia zmarła wczoraj w Szpitalu Praskim w Warszawie.
Barbara Horawianka była niezwykłą osobowością. Już od najmłodszych lat chciała zostać aktorką. Urodzona w 1930 roku w Katowicach Basia już jako pięciolatka debiutowała na deskach teatru w katowickim Teatrze Wyspiańskiego jako uczennica szkoły baletowej.
Już w czasach gimnazjum grała wielkie role. Zagrała Podstolinę w "Fircyku w zalotach" w reżyserii Tadeusza Łomnickiego oraz Infantkę w "Cydzie". Choć zdecydowała się skończyć Liceum Handlowe, jej serce od zawsze było w teatrze.
AKPA
Barbara Horowianka - role
Barbara Horawianka ma na koncie występy w najsłynniejszych polskich teatrach. Zagrała również w wielu filmach i serialach. Do najwybitniejszych ról aktorki należą kreacje w filmach: "Krzyżacy", "Samotność we dwoje", "Pułkownik Kwiatkowski" czy "Obywatel".
Widzowie mogli ją podziwiać również w serialach telewizyjnych. Wystąpiła w: "Stawce większej niż życie", "W labiryncie" czy "Plebanii".
Jednak jak sama mówiła, największą miłością darzyła teatr:
W filmie aktor nie ponosi pełnej odpowiedzialności za graną postać. Po nagraniu jest montaż, wycinanie, przycinanie i my, aktorzy, absolutnie nie mamy na to wpływu. W teatrze aktor od początku do końca bierze odpowiedzialność za to, co pokaże. Poza tym czuje się oddech publiczności i każdą jej emocję. Najbardziej lubię ciszę albo szelest chusteczek zwiastujący wzruszenie.
Odeszła wielka aktorka, która pozostawiła po sobie ogromną spuściznę. Jej role na zawsze zapisały się w historii polskiego teatru i filmu.