Reklama
"Po basenie dzieci zgłodniały, więc drugi raz poszliśmy na śniadanie. Kelner zwrócił mi uwagę"
Poniedziałek, 17 czerwca 2024
"Po basenie dzieci zgłodniały, więc drugi raz poszliśmy na śniadanie. Kelner zwrócił mi uwagę"
1/11
Reklama
"W hotelowej restauracji, która podaje śniadania, jesteśmy jako pierwsi z gości. Szybko nakładamy sobie posiłek i po zjedzeniu lecimy na basen, żeby zająć najlepsze leżaki w pierwszej linii. Czasem Arletka i Krystian kręcą się przy stole, bo oni od razu chcieliby wejść do wody. Godzinę później są zmęczeni kąpielą i wracamy na stołówkę. W końcu mamy all inclusive".
Reklama
Zobacz kolejne zdjęcia: "Po basenie dzieci zgłodniały, więc drugi raz poszliśmy na śniadanie. Kelner zwrócił mi uwagę"