91-letnia Sława Przybylska nie przejmuje się metryką. W Opolu zaprezentowała zaskakująco zgrabne łydki i czarujący uśmiech. Ta filigranowa artystka mierzy zaledwie 150 cm wzrostu, a mimo to jej głos wciąż brzmi jak dzwon.
Sława Przybylska w Opolu 2024
Sława Przybylska, a właściwie Stanisława Przybylska-Krzyżanowska, nie zwalnia tempa! O 91-letniej artystce znów zrobiło się głośno, a to za sprawą Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu.
Pani Sława pojawiła się na scenie amfiteatru i wykonała dwa swoje utwory - kultową piosenkę "Pamiętasz, była jesień", a także nowy utwór "Tańcząca brzoza". Publiczność była zachwycona występem nestorki polskiej piosenki!
Sława Przybylska podbiła serca widzów swoją energią, gracją i wesołością. W zwiewnej, niebieskiej sukience do kolan i niebotycznych, czarnych sandałach na szpilce prezentowała się fantastycznie. Takich zgrabnych łydek mogłaby pozazdrościć jej niejedna 20-latka. Gwiazda trzyma formę - pani Sława regularnie ćwiczy i zdrowo się odżywia, dzięki czemu jej sylwetka budzi uznanie.
Jedynie nieco przerysowane brwi dodawały twarzy Przybylskiej groźnego wyglądu, lecz na to można przymknąć oko, gdyż całokształt wypadł świetnie i zyskał aprobatę publiczności opolskiej. Jesteśmy pod wrażeniem umiejętności tańczenia na scenie w tak wysokich szpilkach!
Po występie 91-latka odebrała z rąk Niny Terentiew tzw. Karolinkę - okolicznościową, honorową statuetkę.
Dzięki za to szczególne wyróżnienie, za nagrodę, która jest chyba wyrazem uznania dla moich tak wiele prześpiewanych lat. Jestem ogromnie wdzięczna i po prostu różowieje z radości.
- powiedziała artystka w podziękowaniu.
Fot. Jacek Kurnikowski/AKPA
Występ Sławy Przybylskiej spodobał się publiczności
Sława Przybylska zawojowała opolską scenę. Jak się okazuje, po jej występie posypały się pozytywne opinie. Widzowie byli pod wrażeniem formy artystki. 91 lat to słuszny wiek, muzyczna emerytura już dawno byłaby usprawiedliwiona, jednak pani Sława ani myśli wycofać się ze sceny.
Wykonawczyni takich hitów jak "Siedzieliśmy jak w kinie" albo "Kochankowie z ulicy kamiennej" na przekór metryce wciąż jest aktywna zawodowo. Choć ciało stawia opór, a jej mocny głos momentami drży, filigranowa artystka mierząca zaledwie 150 cm wzrostu trzyma wszystko pod kontrolą.
Internauci docenili te starania:
Brawa, wielki szacunek dla pani Sławy!!! Być w tym wieku na scenie i śpiewać nie z playbacku to naprawdę bardzo duże wydarzenie.
Pani Sława - jak to się mówi ostatnio - rozwaliła system.
- pisali o jej występie w Opolu.
