Reklama
"Syn przyjechał po 10 latach tylko po to. Ale ja byłam przygotowana i go wykiwałam"
Środa, 27 marca 2024
"Syn przyjechał po 10 latach tylko po to. Ale ja byłam przygotowana i go wykiwałam"
1/26
Źródło:
Instagram.com/michalmarszal
Starszy pan poszedł lulu pierwszego dnia pracy. Wideo jest hitem sieci! Są i memy! Zobacz galerię!
Reklama
"Mój syn nie odwiedza mnie od ponad 10 lat. Wiedziałam, że tak będzie jak wyjedzie za granicę. Choć on obiecywał, że będzie przyjeżdżał przynajmniej na takie okazje jak święta, czy rocznica śmierci jego ojca. A jednak gdyby nie sąsiedzi, to wszystkie święta spędziłabym samotnie. Śmieję się, że mam przyszywanego syna, który mieszka piętro niżej, bo to on jest u mnie pierwszy, gdy potrzebuję jakiejś pomocy i zagląda codziennie, żeby sprawdzić, czy wszystko u mnie w porządku. Rodzony syn przyjechał do mnie po raz pierwszy po 10 latach i tylko po tę jedną rzez. Ale ja byłam na to przygotowana i go wykiwałam. Nie żałuję".
Reklama
Zobacz kolejne zdjęcia: "Syn przyjechał po 10 latach tylko po to. Ale ja byłam przygotowana i go wykiwałam"