Reklama
"Pożyczyłam do przymiarki suknię przyjaciółce. Ona poszła w niej do ślubu i oddała mi brudną. Zrewanżowałam się i to kapitalnie!"
Piątek, 19 stycznia 2024
"Pożyczyłam do przymiarki suknię przyjaciółce. Ona poszła w niej do ślubu i oddała mi brudną. Zrewanżowałam się i to kapitalnie!"
1/14
Źródło:
instagram.com/samiraarta.beauty_salon/
Makijaż ślubny - oto wspaniałe propozycje dla każdej panny młodej!
Reklama
"W dobrej wierze i zaufaniu pożyczyłam moją suknię ślubną najlepszej przyjaciółce. Miała ją sobie tylko przymierzyć i ocenić, czy będzie na nią pasowała. Jeśli tak, to się za nią rozliczymy, ale oczywiście po kosztach. Po czasie oddała mi kieckę i stwierdziła, że nie leżała na niej zbyt dobrze, więc wybrała coś innego. Kiedy wróciłam do domu, zorientowałam się, że materiał jest brudny od makijażu i potu. Wiedziałam już, że mnie wykorzystała. Obmyśliłam jednak, jak jej się odpłacę".
Reklama
Zobacz kolejne zdjęcia: "Pożyczyłam do przymiarki suknię przyjaciółce. Ona poszła w niej do ślubu i oddała mi brudną. Zrewanżowałam się i to kapitalnie!"