Edward Miszczak zaliczył wpadkę na Gali Mistrzów Sportu. Nie dosięgnął do mikrofonu

Gala Mistrzów Sportu

Rokrocznie w Plebiscycie "Przeglądu Sportowego" i Polsatu wybierani są najlepsi sportowcy roku. W sobotni wieczór, 6 stycznia poznaliśmy tegorocznych zwycięzców. Iga Świątek znów zatryumfowała na Gali Mistrzów Sportu, po raz drugi przypadł jej zaszczytny tytuł sportowca roku. W finałowej trójce znaleźli się również Bartosz Zmarzlik i Aleksander Śliwka.

Impreza była doskonałą okazją dla gwiazd do pokazania się na czerwonym dywanie. Wybraliśmy dla Was 10 najlepszych stylizacji Gali Mistrzów Sportu i najgorsze stylizacje Gali Mistrzów Sportu.

AKPA

Edward Miszczak zaliczył wpadkę na Gali Mistrzów Sportu

Tegoroczna Gala Mistrzów Sportu pełna była zaskakujących sytuacji. Mieliśmy okazje zasmakować poczucia humoru Piotra Żyły czy wzruszyć się niezwykłą przemową Jakuba Błaszczykowskiego, który swoją nagrodę zadedykował tragicznie zmarłej mamie.

Nie obyło się również bez wpadek. Jedną z nich zaliczył Edward Miszczak. Dyrektor programowy Polsatu wyszedł na scenę, żeby wygłosić mowę. Niestety nie mógł dosięgnąć do mikrofonu. Z trudem radząc sobie z tymi problemami technicznymi, próbował rozładować atmosferę żartem:

Znowu muszę walczyć z mikrofonem. Raz wyżej, raz niżej.

Po chwili konsternacji zgromadzonych gości dodał onieśmielony:

Widzę, że nie wyszło.

Ostatecznie Edward Miszczak poradził sobie z niesfornym mikrofonem i bez krępacji przeszedł do swojego przemówienia. Widać, że ma spore doświadczenie i potrafi wybrnąć nawet z trudnych i onieśmielających sytuacji z prawdziwą klasą.

W galerii znajdziecie zdjęcia Edwarda Miszczaka i jego pięknej żony. Dzieli ich duża różnica wieku i wzrostu. Mimo różnic tworzą piękną parę!