65-letnia Madonna jest bez wątpienia ikoną muzyki pop, którą uwielbiają ludzie na całym świecie. To z całą pewnością ogromna presja, dlatego gwiazda stara się cały czas poprawiać nie tylko swoje show, ale także... siebie u lekarza medycyny estetycznej. Czy kiedyś powie stop? Szczerze w to wątpimy!
Nowa twarz Madonny?
W związku z ogromną trasą koncertową w Europie Madonna czuje się w obowiązku, aby udowodnić swoim fanom, że cały czas ma w sobie to "coś", a jej figura nie zmienia się od lat. Oczywiście wiele w tym prawdy, ale uważamy przy okazji, że w pewnym momencie trzeba wiedzieć, kiedy powiedzieć sobie STOP.
Można odnieść wrażenie, że Madonna nie chce nigdy się zatrzymać, a kolejne odwiedziny w gabinecie medycyny estetycznej są po to, aby upodobnić się do swojej córki Lourdes.
instagram.com/madonna
Madonna młodsza od Ibisza?
65-latka nie ukrywa tego, że regularnie korzysta z różnych zabiegów medycyny estetycznej i w gruncie rzeczy nie ma w tym nic złego, ale co w momencie, gdy twarz zaczyna wyglądać zupełnie inaczej? Bo takie właśnie można odnieść wrażenie, gdy się patrzy na gwiazdę.
Ponad 8000 komentarzy pod selfie z lekko uchylonymi ustami, na którym 65-latka nie przypomina siebie, ale najwidoczniej jej taki efekt się podoba. Internautom nie do końca...
Wszystko super, jesteś bardzo zdolna, ale po co to wszystko?
Dlaczego nie przypominasz siebie?
Przestałam śledzić jej losy, gdy tak zaczęła kombinować z twarzą, myślałam, że jest inna
instagram.com/madonna
