Reklama
„Odżyłam, dopiero gdy mąż zaczął pracować w delegacji. Teraz widujemy się tylko w weekendy”
Środa, 1 listopada 2023
„Odżyłam, dopiero gdy mąż zaczął pracować w delegacji. Teraz widujemy się tylko w weekendy”
6/11
Źródło:
AKPA
Gdy Marcin Kwaśny wrócił do Polski, bardzo szybko wniósł sprawę o rozwód cywilny, a później wystąpił o unieważnienie małżeństwa kościelnego.
Reklama
„Darek był niegdyś moją największą miłością i sumie to nadal jest, ale w pewnym momencie coś się wypaliło i nie czułam już tego ognia, jak wcześniej. Jesteśmy ze sobą ponad dwadzieścia lat, więc zarówno staż, jak i szara codzienność zrobiły swoje. Byłam tym wszystkim zmęczona, ale nie miałam pomysłu na wyjście z tej nieciekawej sytuacji. Zaznaczam, że rozwód nie wchodził w grę. Odżyłam, dopiero gdy mąż zaczął pracować w delegacji. Teraz widujemy się tylko w weekendy i jest jak w bajce”.
Reklama
Zobacz kolejne zdjęcia: „Odżyłam, dopiero gdy mąż zaczął pracować w delegacji. Teraz widujemy się tylko w weekendy”