Reklama
"Dzieci miały przyjechać na Wszystkich Świętych. Znów skończyło się na obietnicach"
Wtorek, 17 października 2023
"Dzieci miały przyjechać na Wszystkich Świętych. Znów skończyło się na obietnicach"
1/8
Reklama
"Tak jest dosłownie co roku. Ja wiem, że nie mają blisko, że tutaj już tylko ja zostałam i ojciec na cmentarzu, ale naprawdę, choć ten jeden raz w roku nie mogą przyjechać? Nie widziałam ich już tak dawno. Czasem zajrzy do mnie córka koleżanki, to porozmawiam z dziećmi i wnukami przez video. Sama to ja tego nie potrafię, już napisanie maila jest dla mnie wyczynem. W tym roku znów mi obiecali, że przylecą, że urlop wezmą i spędzą ze mną dwa tygodnie. Kilka dni temu syn zadzwonił, że wolnego jednak nie dostał, a córka, że dzieciaki się pochorowały. Znów sama pójdę na cmentarz. Znów nie przytulę dzieci. Najmłodszego wnuka nie miałam nawet jeszcze okazji poznać".
Reklama
Zobacz kolejne zdjęcia: "Dzieci miały przyjechać na Wszystkich Świętych. Znów skończyło się na obietnicach"