Edward Miszczak dokonał zmiany prowadzącej w "Nasz Nowy Dom" w nadziei, że odświeżony program będzie bił rekordy popularności. Niestety, okazuje się, show notuje znaczący spadek oglądalności. Wiemy, jak na taką wiadomość zareagował Edward Miszczak.
Drastyczny spadek oglądalności programu "Nasz Nowy Dom"
Od kilku miesięcy bardzo głośno jest o "Nasz Nowy Dom", a to wszystko za sprawą zwolnienia Katarzyny Dowbor ze znanego programu. Decyzja Edwarda Miszczaka odbiła się szerokim echem w mediach i była bardzo krytykowana przez fanów programu. Szokujące były przede wszystkim kulisy zwolnienia Katarzyny Dowbor, która do siedziby Polsatu przyjechała w bardzo dobrym nastroju.
Od września możemy już oglądać kolejną odsłonę "Nasz Nowy Dom" — tym razem z nową prowadzącą. Wyniki oglądalności programu nie są jednak najlepsze. "Nasz nowy dom": oto lepsza prowadząca programu. Wyniki oglądalności mówią same za siebie!
AKPA
Edward Miszczak reaguje na spadającą oglądalność programu
Portal Pudelek skontaktował się z jednym z informatyków portalu, który wyznał, że Edward Miszczak na razie nie przejmuje się spadającymi słupkami oglądalności, a program wciąż jest jednym z największych hitów Polsatu i na pewno nie zostanie zdjęty z anteny. Dyrektor programowy stacji ma być też zadowolony z tego, jak w roli prowadzącej sprawuje się Elżbieta Romanowska.
Edward doskonale zdawał sobie sprawę z tego, że decyzja o zmianie prowadzącej tak popularnego formatu może być krytykowana, a na pewno ostro oceniana. Tłumaczy jednak, że miał do niej prawo i nadal za nią stoi. Ela Romanowska szybko odnalazła się w nowej roli, świetnie radzi sobie na planie. Dyrekcja jest zadowolona z tego, jak wypada przed kamerą, a przede wszystkim z tego, jak wyglądają jej interakcje z dotkniętymi przez los bohaterami.
Z pozyskanych informacji wynika więc, że pozycja Elżbiety Romanowskiej jak na razie jest niezagrożona.
