Reklama
"Mąż coraz później wracał z pracy. Kiedy pytałam, o co chodzi, zbywał mnie byle czym"
Środa, 27 września 2023
"Mąż coraz później wracał z pracy. Kiedy pytałam, o co chodzi, zbywał mnie byle czym"
1/8
Reklama
"Maciek w ostatnim czasie jest jakiś inny. Przede wszystkim coraz mniej się widujemy, bo niemal codziennie zostaje w pracy po godzinach. Tak w każdym razie to tłumaczy. Kiedy już pojawia się w domu, jest strasznie zmęczony, więc tylko bierze szybki prysznic i idzie spać. W weekendy też jest inaczej. W domu jest jakiś nieobecny, a z wyjść z kumplami, które od zawsze są ich sobotnią tradycją, wraca szybciej niż zwykle i nie widać, żeby się na nich jakoś świetnie bawił – jeśli wiecie, co mam na myśli. Już kilka razy dopytywałam, o co chodzi, ale nie dostałam żadnej konkretnej odpowiedzi..."
Reklama
Zobacz kolejne zdjęcia: "Mąż coraz później wracał z pracy. Kiedy pytałam, o co chodzi, zbywał mnie byle czym"