Joanna Jabłczyńska znana jest nie tylko z serialu "Na wspólnej", ale także ze swojej kariery zawodowej jako radczyni prawna. Choć pojawia się regularnie na ściankach i nie unika spotkań towarzyskich z gwiazdami, to stara się nie wypowiadać się na tematy plotkarskie. Czasem jednak zdarzy jej się powiedzieć coś więcej. Tak było w przypadku konfliktu między Joanną Opozdą a Antkiem Królikowskim.
Opozda kontra Królikowski i komentarz Joanny Jabłczyńskiej
Joanna Jabłczyńska zapytana przez reporterkę "Jastrząb Post", co sądzi o aferze między Joanną Opozdą a Antonim Królikowskim, nie unikała odpowiedzi, ale udzieliła jej w sposób bardzo dyplomatyczny i wskazujący przy tym, że alimenty powinny być płacone niezależnie od tego, co zaszło między dwójką ludzi.
Ze spokojem i rozwagą dodała także, że tego typu sprawy nie powinny być nigdy załatwione publicznie, ponieważ jest to sytuacja niezręczna i na pewno niekomfortowa dla obu stron.
Osobiście uważam, że nie powinno to być przedmiotem sporów medialnych, nawet jeśli jest się gdzieś pod ścianą. Z jednej strony powinnam spojrzeć na to zawodowo, ale patrzę też osobiście, że za wszelką cenę trzeba walczyć o to, aby się móc dogadywać na każdym polu w kontekście dziecka, bo nawet jeśli rodzice się rozstają, to pozostają mamą i ojcem - to jest jedna rzecz, a druga to oczywiście uważam, że to jest skandaliczne niepłacenie alimentów, chociaż nie chcę się wypowiadać na żaden temat, w którym nie jestem w środku, bo doskonale wiem, jak czasami perspektywa z zewnątrz może być inna niż tak naprawdę wygląda. Jeśli chodzi o Joannę Opozdę, to zupełnie nie znam sytuacji, prócz tego przekazu medialnego i nie chcę bronić kogokolwiek
instagram.com/joannajablczynska
Zaogniony konflikt między Opozdą a Królikowskim
Ciężko się nie zgodzić z Joanną Jabłczyńską, ponieważ na przestrzeni lat z jej udziałem nigdy nie było żadnego skandalu, a przypomnijmy, że byłym mężem aktorki jest obecny mąż Lary Gessler i nigdy w związku z tym nie czytaliśmy plotek o tej trójce, które podsycaliby sami zainteresowani. Da się? Da się!
Oczywiście, jeśli chodzi o Joannę Opozdę i Antoniego Królikowskiego, sprawa wygląda inaczej, ponieważ w grę wchodzi dziecko i nie powinno być żadnych wątpliwości, że alimenty nie są prezentem od jednego z rodziców dla dziecka i powinny być obowiązkiem, który rodzic realizuje. No cóż... Rzeczywistość jest nie zawsze taka jak powinna.
