Reklama
"Zamiast córki do więzienia poszłam ja... Po 2 latach wyszło na jaw, jak mnie oszukała"
Sobota, 16 września 2023
"Zamiast córki do więzienia poszłam ja... Po 2 latach wyszło na jaw, jak mnie oszukała"
1/16
Źródło:
youtube.com/bitwydrogowe
Wypadek syna Peretti: symulacja nie pozostawia złudzeń. Można było zrobić tylko jedno. Pokazujemy krok po kroku, co się stało. Zobacz galerię
Reklama
"Nigdy nie spodziewałabym się, że będę zdolna do takiego poświęcenia... Ale gdy życie postawiło nas pod ścianą, nie wahałam się ani trochę, żeby wziąć odpowiedzialność za to, co przydarzyło się mojej córce. To nie była jej wina, a miałaby przez to złamać sobie życie, bo jakiś rowerzysta myślał, że prawa fizyki go nie obowiązują?! Nie mogłam na to pozwolić... Przecież była w ciąży! Poszłam za nią do więzienia i odsiedziałam dwa lata. Gdy wyszłam, nie mogłam uwierzyć w to, jak mnie urządziła..."
Reklama
Zobacz kolejne zdjęcia: "Zamiast córki do więzienia poszłam ja... Po 2 latach wyszło na jaw, jak mnie oszukała"