Edyta Górniak tego nie zrobi, bo boi się tragedii. Allan Krupa musi radzić sobie sam

Edyta Górniak nie kupi synowi samochodu

W ostatnim czasie wszystkie media plotkarskie były rozgrzane do czerwoności i informowały, że syn Edyty Górniak jeździ samochodem za kilkaset tysięcy złotych. Szybko jednak okazało się, że auto było kolegi i w rzeczywistości wcale nie było aż takie drogie.

Edyta Górniak w rozmowie z "Na żywo" ujawniła, że chociaż chce dla Allana Krupy wszystkiego, co najlepsze, to jest jedna rzecz, której ona dla niego nie zrobi.

Ale kochającym trzeba być mądrze. Nie mogę wyręczyć go w jego rozwoju. Wiem, że jeśli sam zapracuje na to wymarzone od dzieciaka auto, będzie to dla niego ogromna satysfakcja i ważny etap w dojrzałości. I też będzie miał zupełnie inną relację z pieniądzem. Jedyne, co mu zaproponowałam, to że mogę mu dołożyć, jeśli przyniesie własny kapitał.

AKPA

Edyta Górniak obawia się o swojego syna

Wypadek syna Sylwii Peretti pokazał, że młodzi ludzie często mają skłonność do zbyt szybkiej jazdy samochodem, co może skończyć się tragicznie.

Nic więc dziwnego, że Edyta Górniak obawia się za każdym razem, gdy jej syn wsiada za kółko. Wystarczy przecież przypomnieć, że ojciec Allana Krupy - Dariusz Krupa spowodował wypadek swoim BMW, gdy znacząco przekroczył prędkość i doprowadził do śmierci 63-letniej kobiety.

Nic więc dziwnego, że Edyta Górniak obawia się o zdrowie syna. W pełni ją rozumiemy!