Doda zwyzywana przez reżysera podczas prób w Opolu! "Jestem tak roztrzęsiona, że to jest po prostu koniec"

Doda zwyzywana przez reżysera podczas prób w Opolu! "Jestem tak roztrzęsiona, że to jest po prostu koniec"

Doda zwyzywana przez reżysera podczas prób w Opolu!  "Jestem tak roztrzęsiona, że to jest po prostu koniec"

instagram.com/dodaqueen

Doda opublikowała w mediach społecznościowych szokującą relację. Zapłakana piosenkarka opowiedziała, co stało się podczas przygotowań do jej występu na festiwalu w Opolu. Reżyser opolskich koncertów, Mikołaj Dobrowolski, zwyzywał Dodę! Długo oczekiwany recital artystki na jubileuszowym festiwalu stanął po znakiem zapytania.

Reklama

Zapłakana Doda w dramatycznej relacji

Jeśli ktoś doprowadził do łez tak bezkompromisową twardzielkę polskiej sceny muzycznej, jaką bez wątpienia jest Doda, to musi być coś na rzeczy. 39-latka zamieściła na Instastories relację, w której opisała, jak wyglądają próby do 60. Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu, który będzie miał miejsce już w najbliższy weekend:

Słuchajcie, jestem tak roztrzęsiona, że to jest po prostu koniec. Kończyliśmy robić wizualizacje do Opola. Jest taka okropna atmosfera. Reżyser przyszedł – ani dzień dobry, ani pocałuj mnie w d... Od początku negatywnie nastawiony. Mówi do mnie: "wypierd...aj, odpierd... się, rób sobie swój festiwal sama.

Doda podczas nagrywania wizualizacji instagra.com/dodaqueen

Doda skarży się na przemocowe zachowanie

Doda mówiła o Mikołaju Dobrowolskim, reżyserze opolskich koncertów. O Dobrowolskim zrobiło się już głośno podczas polskich preselekcji do tegorocznej Eurowizji – reżyser był jedną z osób, którym zarzucano nieczystą grę przy wyborze Blanki.

Według relacji Dody reżyser koncertu zachowywał się podczas przygotowań do występu bardzo nieprofesjonalnie, a nawet miał stosować wobec piosenkarki przemoc psychiczną!

Ja nie wiem, czy ja zrobię to Opole. Ja jestem po ciężkiej sytuacji w moim życiu. Naprawdę przeszłam różne takie sytuacje, w których musiałam się mierzyć z takim traktowaniem w pracy przez najbliższą mi osobę i takim pastwieniem się psychicznym. Ale po prostu nie przeżyję tego teraz i nie mogę w takich warunkach pracować.

Z relacji zamieszczonych przez Dodę wynika, że Dobrowolski zostawił ją samą, wychodząc z prób ze sporą częścią ekipy TVP. Piosenkarka mimo to dokończyła przygotowania. Czy w zaistniałej sytuacji da radę wystąpić?

AKTUALIZACJA: Mikołaj Dobrowolski odniósł się do skandalicznej sytuacji – reżyser opublikował oficjalne oświadczenie.

Doda w Sopocie w 6 stylizacjach! Ale tylko w jednej wyglądała jak dama! Jak wypadła jako prowadząca? Zobacz galerię!
Źródło: AKPA
Reklama
Reklama