Justyna Kowalczyk zabrała syna w góry! Spełniła obietnicę daną zmarłemu mężowi

Justyna Kowalczyk złożyła obietnicę mężowi

Justyna Kowalczyk jest pogrążona w żałobie. Przypomnijmy, że 17 maja zmarł mąż Justyny Kowalczyk, Kacper Tekieli. Mężczyzna zginął pod lawiną w czasie schodzenia ze szczytu Jungfrau - mierzącego ponad 4000 m szczytu w Alpach Berneńskich w Szwajcarii.

We wtorek 30 maja odbył się jego pogrzeb. Justyna Kowalczyk-Tekieli na pogrzebie męża wygłosiła przejmującą mowę, w trakcie której przyznała, że zdawała sobie sprawę z zagrożeń.

Byłam żoną alpinisty. Nie unikaliśmy trudnych rozmów, żadne z nas nie uciekało od śmierci. Byliśmy świadomi, co może się wydarzyć.

Justyna Tekieli i Kacper Tekieli doczekali się 2-letniego syna, Hugo.

Hugo pojawił się na świecie dlatego, że mój Kochany Mąż był pewien, że nie tylko dam sobie w każdej sytuacji radę, ale i na ile się da, zrekompensuję stratę

Sportsmenka podczas pogrzebu obiecała mężowi, że nadal będzie zdobywać szczyty z ich synem.

Będziemy żyć tak, jak Kacper nas nauczył. Nauczył nas, że trzeba żyć, bo życie jest za krótkie, żeby się przejmować pierdołami. Będziemy zdobywać góry.

- mówiła.

Justyna Kowalczyk zabrała syna w góry!

Jak zapowiedziała, tak też zrobiła. W sobotę Justyna Kowalczyk zabrała syna w góry! Polska biegaczka alpejska i jej syn wybrali się na spacer do Doliny Wielickiej w Tatry Wysokie.

Instagram.com/justyna.kowalczyk.tekieli

Zdjęcie z wyprawy wdowa zamieściła na Instagramie.

Tatry Wysokie piękne❤️ Niezmiennie.

Na zdjęciu widzimy 2-letniego Hugo ubranego w pomarańczowy kombinezon przemierzającego górskie szlaki.

Zobacz w galerii więcej zdjęć 2-letniego syna Justyny Kowalczyk i jej zmarłego męża.