"Wysłałam screena do niego, zamiast do koleżanki. Finał był zaskakujący"

1/8

Źródło: klocuszeg/Instagram

Wiemy, o co chodziło ze screenami Mateusza z "Rolnik szuka żony". Uczestniczka ujawnia pikantne szczegóły Zobacz galerię!

"Kobiety już tak mają, że lubią rozmawiać z koleżankami czy przyjaciółkami o swoim życiu miłosnym, a właściwie to o wszystkim. No i ja też mam taką bliską koleżankę, którą w zasadzie mogę nazwać przyjaciółką. Dyskutujemy jak szalone o tym, że ten do nas napisał, tamten się odezwał, ten jest byle jaki, a tamten znowu super i mógłby nas zaprosić na randkę. Często, zamiast to wszystko opisywać, po prostu robimy sobie screeny. Tak też zrobiłam tym razem. Jednak screen nie poleciał do znajomej, tylko do NIEGO. Finał był zaskakujący".

Zobacz kolejne zdjęcia: "Wysłałam screena do niego, zamiast do koleżanki. Finał był zaskakujący"

Następne zdjęcie

Poprzednie zdjęcie

Powróć do artykułu na