W poniedziałek Maciej Kurzajewski udawał, że rodzi w "Pytaniu na śniadanie" - został podłączony do stymulatora porodu. Teraz do sprawy odniosła się Paulina Smaszcz.
Poród Macieja Kurzajewskiego w "Pytaniu na śniadanie"
Maciej Kurzajewski i jego udawany poród w "Pytaniu na śniadanie" jest dziś na ustach wszystkich! Przypomnijmy, że w poniedziałkowym wydaniu "Pytania na śniadanie" Maciej Kurzajewski został podłączony do stymulatora porodu!
W trakcie eksperymenty najpierw na twarzy Macieja Kurzajewskiego pojawił się grymas, a następnie dziennikarz TVP zwijał się z bólu. Co ciekawe, wszystkiemu przyglądała się Katarzyna Cichopek i pokładała się ze śmiechu!
Ten specyficzny eksperyment miał pokazać mężczyznom, jak kobieta czuje się podczas porodu, a zwłaszcza zobrazować ból, jaki wtedy odczuwa. Jednak wzbudził on przede wszystkim niesmak, a nawet oburzenie internautów.
Paulina Smaszcz komentuje udawany poród Maciej Kurzajewskiego
Teraz do sprawy udawanego porodu swojego byłego męża postanowiła się odnieść Paulina Smaszcz. Dziennikarka udzieliła wywiadu portalowi Plotek.pl, w którym skomentowała eksperyment Kurzajewskiego.
Jestem mamą pięciu synów. Dwóch wspaniałych synów żyje. Każda matka, która pod sercem nosi dzieci, wie, jakie to niesamowite nosić serce, serca dzieci pod swoim sercem i dbać każdego dnia o ich życie i zdrowie.
Paulina Smaszcz twierdzi, że mężczyźni powinni podziwiać kobiety każdego dnia, nie tylko w trakcie porodu.
Mężczyźni powinni podziwiać kobiety nie tylko w trakcie ciąży i przy narodzinach dziecka, lecz także przez całe życie, kiedy kobieta dba o rodzinę, cały dom, rezygnuje ze swoich planów i marzeń, bo wie, że dzieci są najważniejsze, bo to my dorośli sprowadziliśmy je na świat. Macierzyństwo to moja kariera, tak jak śpiewa pięknie w piosence Natalia Niemen
- zakończyła.
Co o tym sądzisz? Zobacz w galerii, jak wyglądał udawany poród Macieja Kurzajewskiego.