Piotr Adamczyk był gościem sobotniego wydania "Dzień Dobry TVN". W rozmowie z Anna Kalczyńską i Andrzejem Sołtysikiem opowiedział o swojej najnowszej roli w brytyjskim romansie "Miłość po angielsku". Aktor z nieskrywaną dumą podzielił się z widzami informacją, z kim miał okazję całować się podczas kręcenia tego filmu.
Piotr Adamczyk: kariera bez granic
Piotr Adamczyk od lat stawia na karierę za granicą. Aktor przeprowadził się do Stanów Zjednoczonych, gdzie regularnie grywa w mniejszych i większych produkcjach (i należy podkreślić, że Piotr Adamczyk wychodzi na tym całkiem nieźle!), ale najnowszy film, w którym od przyszłego tygodnia możemy oglądać go w polskich kinach, powstał w Wielkiej Brytanii.
Aktor, który w przyszłym tygodniu kończy 51 lat, zagrał w nim 42-letniego mieszkającego w Londynie Polaka, Stefana, który 15 lat wcześniej zakochał się z wzajemnością w Emily. Historia tych dwojga nie skończyła się wówczas happy endem, ale w filmie z pewnością zobaczymy, że nigdy nie można mówić "nie".
AKPA
Piotr Adamczyk zagrał z aktorką z "Johna Wicka"
W rolę Emily wcieliła się brytyjska aktorka hiszpańskiego pochodzenia, którą widzowie na pewno kojarzą z niezapomnianą Tonks z serii filmów o Harrym Potterze. 38-letnia gwiazda już po zdjęciach do filmu z Piotrem Adamczykiem zagrała w najnowszym filmie z serii "John Wick", w której partnerowała Keanu Reevesowi w roli przybranej siostry.
Do tego właśnie nawiązał w dzisiejszym "DD TVN" Piotr Adamczyk. Żart znalazł się też w instagramowym wpisie aktora, w którym promuje swój nowy film:
Słowiańsko-hiszpański romans po angielsku. W dodatku kręcony w środku polskiego lockdownu. W Londynie nieśmiało otwierano ogródki, wszyscy chodzili w maseczkach, a ja całowałem Natalię Tena, zanim wdała się w potyczki z Keanu w John Wick 4.
Czyli Keanu był w zasadzie na wyciągnięcie ręki. Zazdrościmy!