Nasz nowy dom: wydało się, jaką szefową jest Katarzyna Dowbor dla ekipy budowlanej. Wiesław Nowobilski nie gryzł się w język!

Nasz nowy dom: wydało się, jaką szefową jest Katarzyna Dowbor dla ekipy budowlanej. Wiesław Nowobilski nie gryzł się w język!

Nasz nowy dom: wydało się, jaką szefową jest Katarzyna Dowbor dla ekipy budowlanej. Wiesław Nowobilski nie gryzł się w język!

.instagram.com/nasznowydom/

Już od sześciu lat dziennikarka i prowadząca programu "Nasz nowy dom" Katarzyna Dowbor i kierownik budowy Wiesław Nowobilski razem współpracują na planie programu. Okazuje się, że prace remontowe pochłaniają tyle czasu, że cała ekipa programu spędza więcej czasu razem, aniżeli w domu z bliskimi. To z kolei pozwala dogłębnie poznać swojego współpracownika. W jednym z wywiadów Wiesław Nowobilski zdradził, jaką szefową jest Katarzyna Dowbor...

Reklama

Wiesław Nowobilski o Katarzynie Dowbor

Okazuje się, że relacje między kierownikiem budowy, a prowadzącą program "Nasz nowy dom" są bardzo dobre. Wiesław Nowobilski często odwiedza swoją koleżankę z pracy w jej domu, gdzie umawiają się na kawę, ponieważ kierownik budowy wynajmuje wraz ze swoją ekipą nieruchomość blisko domu Katarzyny Dowbor:

Jesteśmy ze sobą w kontakcie bez przerwy. Tym bardziej że ja wynajmuję dom dla siebie i dla swojej ekipy niedaleko Kasi, więc czasem wpadam do Kasi na kawę

Co więcej, dziennikarka wspiera mężczyznę także na płaszczyźnie prywatnej. Kiedy Wiesław Nowobilski zgodził się wziąć udział w "Tańcu z Gwiazdami", to Katarzyna Dowbor wspierała go, siedząc na widowni. Jak powiedział w rozmowie z Faktem:

To jest fantastyczna kobieta, to jest oczywiście moja szefowa, ale też przyjaciel. Ona mnie wspiera, widać to było na widowni, ale też wspiera mnie poza widownią. Często dzwoni do mnie, trzyma kciuki za mnie. Jestem jej bardzo wdzięczny.

nasz-nowy-dom kulisy produkcji Instagram.com/nasznowydom

Życie Wiesława Nowobilskiego

Kierownik budowy programu jest nie tylko fachowcem w swej dziedzinie, ale też mężem, ojcem i dziadkiem. Pochodzi z Białki Tatrzańskiej, jednak i jego życie nie oszczędzało. Kiedy urodził się jego młodszy syn, to okazało się, że cierpi na wadę serca. To właśnie wtedy kierownik budowy doznał wypadku, przez który stracił dwa palce:

Kiedy urodził się mój młodszy syn, okazało się, że ma wadę serca. Jak pracowałem, to myślami byłem daleko. I tak poszło, deska zjechała i maszyna ucięła palce.

Mimo to jest ciepłym i pogodnym człowiekiem, dzięki czemu zaskarbił sobie wielu fanów. Jak program funkcjonuje pod względem organizacji i logistyki?

My jesteśmy podzieleni na dwie ekipy. Jedna ekipa pracuje ze mną, ale jest też tak zwana dwójka, która cały czas jest z ekipą remontową. My naprawdę więcej czasu spędzamy ze sobą na planie niż z naszymi rodzinami.

W galerii znajdziesz więcej zdjęć z programu. Warto!

Nasz nowy dom: wydało się, jaką szefową jest Katarzyna Dowbor. Wiesław Nowobilski nie gryzł się w język!
Źródło: .instagram.com/nasznowydom/
Reklama
Reklama